Wpis z mikrobloga

@Asterling: Właściwie był stabilny do czasu aż królowie zaczęli odzierać się ze swojej władzy wydzierżawiając coraz więcej coraz bardziej chorych przywilejów dla szlachty. Potem doszła monarchia elekcyjna, utrata majątków przez część szlachty przy zachowaniu praw politycznych (gołota) i brak gospodarki poza rolnictwem i eksportem drewna. Jak zachód sam zaczął uprawiać zborze to ceny spadły i byliśmy w czarnej dupie. Potem erozja struktur państwowych i kupowanie głosów gołoty przez magnatów. Prawda jest