Wpis z mikrobloga

Hej Mireczki, kopnęlibyście? ()
https://www.wykop.pl/link/5209639/po-co-ci-architekt/

Po wrzutce domu o TUTAJ i TUTAJ dostaliśmy bardzo dużo pytań na temat domów indywidualnych, projektach architekturze i architektach.

W znalezisku odpowiadamy na część z najczęściej pojawiających się pytań (nie dało się na wszystkie, było ich za dużo :D) więc serdecznie zapraszam do oglądania (i wykopywania).

#chwalesie #budujzwykopem #architektura #mirkoreklama #tworczoscwlasna #ciekawostki
peetee - Hej Mireczki, kopnęlibyście? (。◕‿‿◕。)
https://www.wykop.pl/link/5209639/po-...

źródło: comment_hnNq4ijPEzIJr2xoEiyCD5mgbLg4tSHo.jpg

Pobierz
  • 8
@peetee: Daje plusa w ciemno. pracując w tej branży już mam dość słysząc teksty "ja kupiłem projekt i trzeba mi go tylko wrysować na działkę". Rynek jest na maksa zepsuty przez nierzetelnych architektów, głównie tych starej daty i każda próba uświadamiania inwestora dlaczego dobry projekt jest w jego interesie zasługuję na tone plusów. Powodzenia Miras tak trzymaj.
@peetee: ok to nie musze ogladac skoro bedzie merytorycznie a nie kontrowersyjnie

ps. obsługujący toitoi powiedział do mnie w tym tygodniu, że wszystkich inżynierów to by #!$%@?ł z budowy bo sie do niczego nie nadają (musiał czekać na zdjecie tojki dzwigiem ze stropu, a trwało betonowanie).
Nie wiesz może jak te #!$%@? się odbędzie?
@Fang: Można na ten temat książkę napisać. Oczywiście nie mam zamiaru wrzucać wszystkich do jednego wora ale nagminne jest wykonywanie projektów w tak zwanym standardzie do uzyskania pozwolenia na budowę. Pal licho jeżeli inwestor świadomie bierze na siebie a właściwie na swojego kierownika i ekipę całą odpowiedzialność za "schematyczny" projekt. Zdecydowanie gorsza sytuacja ma miejsce (a nie jest to rzadkość) gdy projekt tak zwany budowlany klientowi jest oferowany jako w pełni
gdy projekt tak zwany budowlany klientowi jest oferowany jako w pełni kompletny produkt


@ptak_powszedni: Wydaje mi się, że architektowi zależeć powinno na jak najszerszym przygotowaniu dokumentacji, bo zwieksza to jego zarobek. Stąd logicznym byłoby stwierdzeniem, że informują klienta o takiej możliwości. Jeżeli mówimy o zabudowie jednorodzinnej, to bedac kierownikiem kilka lat temu, nie przypominam sobie sytuacji aby projekt nie zawierał detali w miejscach istotnych lub w budynku o nietypowej architekturze (nie
Od razu widać, że krzywy. Ale od zwykłego kopania ma się zawalić? Ale tak to jest jak się buduje bez planu na tzw oko. Szkoda jeszcze, że gdzieś w lesie. Idziesz sobie zbierasz grzyby, a tu nagle patrzysz - ale brzydki dom. Ale to rodzice dadzą pieniądze i można wydawać jak się chce.