Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@taazowsky: tu słabo widać, ale z tyłu jest rolka z elastożelu połączona z jakimś kołem zamachowym (za bardzo nie znam się na tych częściach, ma działać). Do tego na kierownicy mam manetkę do zmiany obciążania (1-8), ustawiłem na chwilę na 6 to czułem się jakbym wjeżdżał pod wiadukt.
25 km/h to tak średnio jak na brak oporów powietrza, bym powiedział...


@Adwokat_Boga: a skąd wiesz jakie było obciążenie? Ja np. na trenażerze wolałem jeździć ciągle 'pod górkę'.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Adwokat_Boga: na pierwszą jazdę myślę ok, bardziej walczyłem z głową i nudą niż bólem nóg, dużo bawiłem się też manetką od oporu. Do tego do końca nie wiem na ile czujnik prędkości pokazuje dobrze prędkość - ale to już kwestia wiary w urządzenie :).
@taazowsky: @Stragan: Trenażer rolkowy jest nadal używany, a produkty z tej kategorii z obciążeniem można policzyć na palcach jednej dłoni. Jedzie się "na powietrzu", ale co z tego jak kręcą się dwa koła i bez wprawy, albo przy utracie skupienia można sobie "pobić ten głupi ryj", jeśli rower spadnie z rolek. Zdecydowanie polecam, nie trzeba dużych obciążeń lub prędkości, a i tak trening może być "interesujący".
@Stragan: Posiadam trenażer Tacx Galaxia na stanie, więc z tym powietrzem to taka luźna interpretacja. Rolka nie jest reklamowana jako smart, ale potrafi być cholernie interaktywna - zdarzyło mi się prawie rozwalić szafę i wylecieć przez balkon.