Wpis z mikrobloga

Mieszkam w kamienicy. Mam ogrzewanie na prąd, ale niektórzy sąsiedzi posiadają piece na węgiel, aczkolwiek nie wiem, czym palą, bo ŚMIERDZI W MOIM MIESZKANIU TAK, że rzygać się chce. Na klatce schodowej szaro od dymu. I tak od kilku dni w godzinach popołudniowych. Czy to jest zgodne z prawem? Komu to zgłosić i jak to zweryfikują, jeśli przyjdą do południa i nie będzie śladu po dymie? Nie wiem czyje to mieszkanie.

#slask #patologiazmiasta #kiciochpyta #katowice #bekazpodludzi
  • 114
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@giovan-a: ty się przejmujesz że ktoś się poczuje urażony tym że sprowadza zagrożenie żucia na ciebie? No serio... Ktoś ma niedrożny komin dzwon do spółdzielni we wtorek albow spulnoty kontrola wentylacji grawiracyjnej !!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@giovan-a: do mnie też kiedyś przyjechali na sygnale wozem bojowym, sąsiadów z góry nie było ale tego nie wiedzieliśmy, uznali że jest zagrożenie życia i z wysięgnikiem wbili do nich na balkon, wybili szyby żeby wejść do środka, nikogo tam nie było, jeszcze im się ten wysięgnik zaciął i stali na sygnałach świetlnych ponad godzinę, pół osiedla było na balkonach. Nie mogą lekceważyć takich zgłoszeń, dobrze że zgłosiłaś zanim stała
  • Odpowiedz
@giovan-a: jak masz zadymienie na klatce schodowej to znaczy, że jest tam tlenek węgla. A tlenek węgla to zagrożenie zaczadzenia ;)
Możesz spokojnie dzwonić i nikt Ci za to głowy nie urwie.

Straż najczęściej do każdej interwencji jedzie na sygnale bo nigdy nie wiadomo co się zastanie na miejscu. Nie raz w zgłoszeniu jest zwykła kolizja, a po dojeździe na miejsce okazuje się, że trzeba udzielać pomocy medycznej. Tutaj zgłosiłaś
  • Odpowiedz
@giovan-a: Zawsze w takich wypadkach wypadkach przyjeżdżają na sygnale. Walczyłem ze spółdzielnia parę miesięcy, zgłaszałem że komin jest nieszczelny, dostaje się lewe powietrze, jest źle czyszczony i konserwowany, zdarza się "cofka". Nie pomagało. Wezwałem straż pożarną - w następnym tygodniu znalazły się fundusze na remont.
  • Odpowiedz
@zuberek1990: Widzę, że masz sporą wiedzę w tym temacie. Wiesz zatem, dlaczego straż przyjechała na sygnale i to więcej niż jednym wozem?


Zgodnie z przyjętymi procedurami, w zależności od rodzaju budynku, przeznaczenia, wysokości oraz tego, czy ze zgłoszenia wynika zagrożenie zdrowia/życia.
  • Odpowiedz
@giovan-a cieszę się że zadzwoniłaś, bo dużo osób lekceważy albo boi się konsekwencji, że zrobiło coś nie tak.
Może uratowałaś sobie albo komuś życie :)

Co do bezpodstawnych wezwań - mam sąsiada co co chwila wzywał policję, bo nad nim w mieszkaniu halasują. Ten hałas to było chodzenie, mały dzieciak puszczał czasem samochodzik itp. Czyli hałas którego nie ma. I Policja za każdym razem chodziła, sprawdzali że wszystko ok i w
  • Odpowiedz
@giovan-a: bardzo dobrze zrobiłaś! Ani się waż zawachać następnym razem! Jeśli to było tylko palanie "śmieciami" to i tak sąsiadom pewnie fujara zmiękła.
Nie jesteś od tego żeby się zastanawiać czy ten smród jest od tego, że palą gónwem, czy od tego że pali się ich mieszkanie. Jak wali na korytarzu to dzwoń! I do tego częste telefony na SM jeśli palą syfem i leci syf z komina. Na wadze
  • Odpowiedz
  • 2
@giovan-a jadą kilkoma zastępami, bo gdyby się jednak okazało, że pali się mieszkanie, że trzeba ratować ludzi, to lepiej żeby było więcej strażaków do ewakuacji i gaszenia ognia. Żeby zaoszczędzić czasu na przyjazd kolejnych jednostek. A to co mówi im zgłaszający, to dla nich rzecz drugorzędna.
A jak czujesz dym w mieszkaniu, to zawsze zgłaszaj. Raz, drugi, trzeci, w końcu zarządca budynku będzie musiał coś z tym zrobić.
  • Odpowiedz
@giovan-a: po pierwsze, zgłoś do zarządcy lub spółdzielni, ze masz podejrzenie, że jest nieszczelny komin i załącz im notatkę ze straży. Ta ma obowiązek zlecić uprawnionemu kominiarzowi sprawdzenie szczelności przewodu i wydać na piśmie opinię. W zależności co wykryją, albo piec trzeba przepiąć w inny przewód, lub uszczelnić - szlamować albo frezowanie+wkład.
Jak kamienica to jakaś wspólnota i właściciele będą się srać, ze to przecież koszty i oni nie chcą
  • Odpowiedz
@giovan-a: również polecam coś od Kidde. Mam od nich 2 czujniki tlenku węgla i jeden już miał okazję sprawdzić się w "warunkach bojowych"
  • Odpowiedz