Wpis z mikrobloga

Jestem z moim #rozowepaski już 6 lat, lada moment w końcu idziemy "na swoje" no i wczoraj podjęliśmy kolejną ważną, życiową decyzję. Jeśli w przyszłości trafi nam się chłopak, to dostanie na imię Stanisław. Uważam, że to wybór wręcz idealny. Imię staropolskie, a nie jakiś patobrajan. Do tego zajebiście się zdrabnia, tylko spójrzcie. Stanisław - brzmi dostojnie, poważnie, Staszek/Stachu #pdk - idealne zdrobnienie na co dzień, dla kumpli itp. no taki dobry ziomek Staszek, spoko ziomek. Staś - jak będzie małym Stasiem :3 a potem będzie mogła go tak nazywać np. jego ukochana różowa. No aż sam jestem dumny z tego pomysłu i mojej rozkminy - tak, to ja rozkminiłem, ale różowa jest w 100% za. A jak będzie córka, to skrobiemy.

  • 74
  • Odpowiedz
@LesnyBoruta: dla córki Zofia. Dla koleżanek będzie Zośka, dla matki Zosia. Jako ojciec będziesz mógł krzyczeć z okna: "Zocha do domu". Super zdrobnienia posiada.
Zosia, Zośka, Zofka, Zula, Zoja, Zojka, Zońka, Sonka, Sonia, Zochna, Zocha, Zosieńka,
dawid131 - @LesnyBoruta: dla córki Zofia. Dla koleżanek będzie Zośka, dla matki Zosia...
  • Odpowiedz
@LesnyBoruta: STACHU HERE I DAJE OKEJKE, proszę zawołać jak się kaszojad urodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ps. dodaj sobie do tych wyobrażeń różowe jęczące "Stasiu, Stasiu" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz