Wpis z mikrobloga

@KK44:
Ja sadze ze Kojima jest jednak za małym człowiekiem żeby moc rywalizować własnym ego z Sapkowskim czy Wałęsa. Tu mowimy o rozmiarach przekraczających ludzka wyobraźnie.
  • Odpowiedz
  • 35
Przy MGS V to był cel wymierzony w Konami, a nie by sobie ego popieścić przed graczem. Konami od lat czaiło się by zrobić z MGS'a taśmówkę z marnym skutkiem. Ludzie kupowali tylko części stworzone przez Kojimę, a reszta gier była olewana (i słusznie). Dlatego przy MGS V Konami usunęło z okładki imię twórcy i logo studia. Potem studio zostało rozwiązane.
Andrzej Sapkowski to prowokator i bardzo dobry pisarz. Jak najbardziej jest
  • Odpowiedz
Jeszcze mógłbym się nieźle rozpisać w kwestii Hideo Kojimy, bo jest to jeden z najważniejszych twórców gier komputerowych w historii. Z ważniejszych rzeczy jakie zrobił to:
- stworzenie nowego gatunku czyli skradanek (i skradanek akcji), co też nie było wcale takie łatwe. Od czasów Metal Geara wyszło wiele gier skradankowych, ale tylko część były grami bardzo dobrymi. Nie wystarczy tylko dać postacie, których trzeba unikać. Trzeba też stworzyć odpowiednią atmosferę i dać
  • Odpowiedz
@Flypho: Może cię zaskoczę, ale wielu pisarzy uważa internautów za idiotów. Nawet sam Stanisław Lem kiedyś powiedział "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów". Tutaj na wykopie znajdą się idioci, którzy uważają się za wielkie osobistości, bo stworzyli jakiegoś populistycznego mema.
No i też weź pomyśl. Gdyby Sapkowski byłby naprawdę takim bucem to już by afera goniła aferę przy produkcji Wiedźmina na Netflixa. A jeszcze
  • Odpowiedz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"


@Xerdur: Zaprezentowałeś się jako ten internauta idiota, bo to nie cytat Lema, tylko wyssany z palca. Poprzednie komentarze bardzo trafne, ale ostatni jakoś zepsuł mi ten obraz, że dobrze się Ciebie czyta,

No i też weź pomyśl. Gdyby Sapkowski byłby naprawdę takim bucem to już by afera goniła aferę przy produkcji Wiedźmina na Netflixa. A jeszcze czytałem opinie
  • Odpowiedz
upomina się za "pieniądze z góry " gdzie cd-projekt to byli mistrzami w negocjacjach co pokazali jako dystrybutorzy w tamtym czasie (gry za połowę ceny na premierę).


@Xerdur: tylko oni potem chcieli mu wypłacić dodatkowo, ale zaczął działać na szkodę gry wypowiadając się o niej i o graczach w bardzo jednoznaczny pejoratywnie nacechowany sposób.
  • Odpowiedz
@KK44: Sapkowski chyba nie ma jakiegoś #!$%@? ego, tylko uważa że to co CDPr zrobiło z jego twórczością to profanacja, obstawiam że do jedynki ma szczególne zarzuty xD
Dodatkowo gry wychowały mu pokolenie #!$%@? "fanów", wiedźmińskich neofitów którzy nie przeczytali żadnej książki, ale mają najwięcej do powiedzenia w każdym temacie.
  • Odpowiedz
@Prowo: Jeśli uważanie swojej twórczości za świętość, którą można "sprofanować" a fanów za kompletnych kretynów nie jest wybujałym ego, to nie wiem co jest. xD
  • Odpowiedz
@KK44: kto tu mówi u świętości xD Pierwsza część growego wiedźmina to nawet nie jest uszanowanie dla twórczości Sapkowskiego, jak bym dostał taki scenariusz jak on to też bym brał kase z góry i #!$%@?ł z tonącego okrętu xD

Redzi od samego początku procesu twórczego gry zakładali że historia nie będzie o Geralcie, ale do gry wszedł kapitalizm i z racji że saga książek była głównie o białym wilku to gra
  • Odpowiedz