Wpis z mikrobloga

Zabawne #zalesie w stronę #badoo #tinder ale normalnie mnie to nie tyle co #!$%@? a bardziej irytuje i zniechęca do używania tych programów.
Z nadmiaru czasu wolnego no i chęci poznania kogoś, jak to się mówi "w moim typie" zainstalowałem na telefonie te dwa 'portale randkowe' pff f f f xD.

Po niecałych 3 tygodniach jestem po 4 spotkaniach z księżniczkami, które raczyły w ogóle mi odpisać po "zmatchowaniu". Jak można się domyślić - nic z tego nie wyszło (na całe szczęście), chociaż to bardziej z mojej winy a raczej winy mojego gustu. Standardowo - na zdjęciu 7-8/10 a w realu serdelki max 2-3/10. Skala Ruchensteina się kłania chociaż nie szukam stricte ruchania. Ale ja tu i tak nie o tym.

Nie biorę tego w sumie na poważnie w sensie nie skupiam się na tych dwóch portalach bo to bez sensu - mieszkam 100+ km od większego miasta typu Kraków a stamtąd mam najwięcej par..

Tinder okazał się bardziej wiarygodny pod względem zdjęć i matchy. Zdjęcia na profilach w większości są raczej naturalne ale i tak pewnie większość upiększane. Prawie każda dziewczyna odpisywała (najczęściej po 2+ dniach xD ) ale kontakt się szybko urywał - najczęściej po jednej odpowiedzi z jej strony xD. Tu poznałem osobiście 3 dziewczyny - normalnie szkoda gadać (). Zawsze myślałem, że tag #przegryw tyczy się tylko niebieskich ale one zmieniły mój pogląd ( ).

Badoo... co tu dużo gadać. Mam wrażenie, że tutaj 99% profili to ściema. No bo nie wierzę, że co drugi profil należy do modelki ze zdjęciami wyjętymi z okładek Vouge ( ). Poza tym już widziałem tam parę zdjęć ewidentnie zrobionych np w USA a odległość niby poniżej 100km ( _).
Jakieś tam pary dobiera ale kontakt z nimi praktycznie nie istnieje. Jedna dziewczyna po sparowaniu sama błyskawicznie napisała - ok bujnąłem się te 80km (#!$%@? mać!), ale typowo - na zdjęciu fajna laska - photoshop zrobił swoje i to jakieś 5+ lat temu pewnie. A na żywo ...pasowałaby do obsady filmu "Gruby i chudszy 2: Rodzina Klumpów" []- tak, to było moje pierwsze skojarzenie jak ją zobaczyłem. Poza tym jeszcze coś z nią było zajebiście nie tak... uciekłem jak tylko dopiłem kawę.

Przez internet dzisiaj można w ogóle poznać względnie ładną kobietę co nie będzie miała oczekiwań z dupy?
  • 10
@puzonyyx: hah! wiedziałem że ktoś o to zapyta.

Dla mnie oczekiwania z dupy są wtedy, kiedy ktoś nie będąc ideałem szuka ideału. Czyli np niski grubasek z pryszczami oczekuje, że pozna wysoką blond piękność albo brzydka laska z nadwagą oczekuje wysportowanego księcia no i takiego z dużym domem, do którego mogłaby się wprowadzić ( )
@Wasz_Pan:

Przez internet? Na pewno nie na aplikacjach dla ludzi z oczekiwaniami z dupy, a takimi sa Tinder, Badoo itp - szukajki na ONS dla ludzi z wymaganiami pod niebiosa. Zalenie sie na Tinder to troche jak spodziewanie sie ze idac do makdonalda dostaniesz kuchnie gourmet.
@Wasz_Pan: Tak, to są oczekiwania niewspółmierne do tego co się sobą reprezentuje. Tylko, ze tutaj jest Wykop i wielu gości ma trochę innej wyobrażenie o "oczekiwaniach z dupy". Piszą jakie to p0lki są złe i roszczeniowe - no owszem są, jak to kobiety. Tylko, że czego można oczekiwać tak naprawdę, jak ktoś jest np. chudzielcem, mieszka z rodzicami, nie ma prawa jazdy i nie zarabia? Powinien mierzyć nie w Tindera, ale
@Wasz_Pan: Powiedz jakie były zdjęcia tych loszek co spadły na skali między matchem a spotkaniem. Wrzuć jedno albo dwa zdjęcia loszek z neta żebyśmy wiedzieli czy twoje 2-3/10 to nie jest moje 7-8/10. I jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi - ile miałeś matchy a ile polubień?
@jezdem_na_odwygu: nie no nie wiem kto mnie polubił bo to widać tylko w płatnych wersjach a prawie 7 dych miesięcznie to mi szkoda na takie #!$%@? ( ). To działa tak, że na zdjęciu zwykle jest sama twarz a reszty nie widać a i nie raz na pewno są to zdjęcia z przed x-lat. I nie mogę wrzucać takich zdjęć bo to byłoby w/g mnie