Wpis z mikrobloga

@WiktorekS: To ja jestem jakiś #!$%@?, bo też miałem be zznieczulenia, czułem nerwy, ale w sumie większy dyskomfort sprawiała mi ślina gromadząca się w gębie, mimo tej rurki sukcyjnej (czy jak się ta cholera zwie Xd)
@WiktorekS: Też to przeżyłem, jak trafiła na nerw to ból był taki, że przez paręnaście dobrych sekund nic nie widziałem

@Vielokont:
hmm ja nigdy nie używałem znieczulenia u dentysty a kilka zębów miałem robionych kanałowo i nie miałem takich historii jak Wy. Co oni Wam robili?!
Co oni Wam robili?!


@Kicer86: Nie wiem, może w moim przypadku omsknęła się dentystce ręka czy coś. Robiła na ślepo bez żadnych zdjęć, to było dobre paręnaście lat temu w małej gminie. Specjalistów tam raczej nie było, bo kto z fachem w ręku chciałby marnować się na prowincji?