Wpis z mikrobloga

@atydorfa: podobno wd40 dość skutecznie koty odstrasza. Spryskaj tam gdzie przychodzi i powiedz czy podziałało. Mój starszy tak na działce robił.
@atydorfa moja ciocia poradziła sobie octem, ale w sumie nie wiem który zapach gorszy :D


Ale co cały schodek wylać, nalać w coś obok? Ocet przeżyje, kolejnej dwójki nie...
@atydorfa: nie słuchaj tych co doradzają wiatrówki bo jestem pewien że będziesz #!$%@? w strzelanie a broń której przeładowanie chwile trwa może dać kotu przewagę w ewakuacji.
jak pracowałem w zoologicznym dużą popularnością cieszyły się jakieś psiki które zniechęcały zwierzęta do defekacji na wyznaczoną przestrzeń owym piskiem.

@atydorfa: nie słuchaj tych co doradzają wiatrówki bo jestem pewien że będziesz #!$%@? w strzelanie a broń której przeładowanie chwile trwa może dać kotu przewagę w ewakuacji.

jak pracowałem w zoologicznym dużą popularnością cieszyły się jakieś psiki które zniechęcały zwierzęta do defekacji na wyznaczoną przestrzeń owym piskiem.

[]

No coś ty ;-)
Nie wiesz czy te piszczałki działały?
Spróbuj woreczków kunagone na koty, wystarczy go umieścić w miejscu, gdzie nie chcesz, by kot przebywał i to wystarczy, by więcej nie przychodził. Ten produkt zawiera mieszankę sierść psów różnych ras, a jak wiadomo koty psów się boją. Wiedzą, że to teren psa i więcej już nie przychodzą.