@KatpissNeverclean: a było bardzo, bardzo blisko. W 1985 na Live Aid Bowie występował bezpośrednio po Queen (TAK!). Była okazja dogadać się i chociaż raz zaśpiewać "Under Pressure" live. Ale jednak do tego z nieznanych mi bliżej powodów nie doszło.
Obaj wykonawcy śpiewali to podczas swoich koncertów, ale bez zawsze bez tego drugiego.
Najbliższe temu, co można nazwać wspólnym wykonaniem UP jest występ na Freddie Mercury Tribute (20.04.1992) - na jednej scenie
@haes82: masz rację - bardzo lubię i cenię Annie Lennox, ale tego jej występu nie chciałabym nigdy usłyszeć. Straszna szkoda, że Queen i Bowie nie dogadali się na Live Aid, choć pewnie Mercury i Bowie występujący razem na jednej scenie to byłaby krytyczna dawka zajebistości, która mogłaby roznieść Wembley.
Są jakieś ładne określenie na żeńskie gonady? #!$%@? brzmi obscenicznie i nie przechodzi mi to przez gardło. Może zacznę mówić Wulgata. Trochę lepiej #seks #zwiazki
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Obaj wykonawcy śpiewali to podczas swoich koncertów, ale bez zawsze bez tego drugiego.
Najbliższe temu, co można nazwać wspólnym wykonaniem UP jest występ na Freddie Mercury Tribute (20.04.1992) - na jednej scenie