Wpis z mikrobloga

Pamiętam odcinek #familyguy, w którym Stewie po wypiciu mszalnego wina rzyga do chrzcielnicy. Mieszkańcy Quahog myśląc, że ten jest opętany, zamierzają go pojmać i poddać egzorcyzmom, więc cała rodzina Griffinów musi uciekać z miasta.

Tymczasem w Bełchatowie podniosło się larum, bo jednemu trzynastolatkowi zdarzyło się wypluć hostię. Przyłapujących go księży nie przekonały tłumaczenia, że chłopaka rozbolał ząb. Jak sami podkreślali, trzykrotnie podejmował on próbę ucieczki, a także podawał nieprawdziwe dane osobowe. Sprawa zakończyła się interwencją Policji, zjedzeniem opłatka i odebraniem małoletniego przez rodziców.
- Mamy specyficzny czas, jesteśmy tuż przed Wszystkimi Świętymi. 31 października jest halloween i często dochodzi do tego, że grupy osób są wynajmowane, by kraść hostię i dochodzi do profanacji na czarnych mszach świętych. Teraz ostrożność trzeba wzmóc - duchowni poinformowali dziennikarzy.

( ͡º ͜ʖ͡º)

#bekazkatoli #gimboateizm
  • 2