Wpis z mikrobloga

@luz3r: Gra praktycznie swoją konstrukcją map wymusza granie pasywne. I tak nawet jak rotujemy jedno pomieszczenie to nie jesteśmy w stanie dobrze się obronić przez tragiczna kolorystykę map i ich zagracenie. Nic nie widać po prostu.

Dodatkowo w trybie grand war kooperacja nie istnieje. Jak masz w zespole ludzi którzy biegają jak kurczaki po mapie to wiedz że najprawdopodobniej przegrasz ten mecz. Wtedy gra wygląda tak jak jedna drużyna próbuje przejąć
@Nova24: za długie, jakieś tl;dw?
Ja mam nadal mieszane odczucia wobec tej gry. SBMM prawie nie istnieje jak dla mnie, bo mam jedną rundę 27/5, a potem 14/15. Mapy są #!$%@?, ale nadal są lepsze niż to nudne coś, co było w BO4. No #!$%@?, ostatni cod w jakiego byłem w stanie grać to WW2, na którego każdy narzeka, tylko nikt nie wie czemu. Ta odsłona jest w większości lepsza niż
SBMM prawie nie istnieje jak dla mnie, bo mam jedną rundę 27/5, a potem 14/15


@vomalio: właśnie opisałeś SBMM, gra ogarnia ze jestes "dobry" i wrzuca Cię do dobrych graczy, potem masz 14/15 i wrzuca Cie do słabszych, #!$%@?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
SBMM prawie nie istnieje jak dla mnie, bo mam jedną rundę 27/5, a potem 14/15


@vomalio: właśnie opisałeś SBMM, gra ogarnia ze jestes "dobry" i wrzuca Cię do dobrych graczy, potem masz 14/15 i wrzuca Cie do słabszych, #!$%@?

@Nova24: przecież to jest bez sensu xD w ogóle widzę balansowanie gry spawnami. Jak gram dobrze, to respi mnie przed przeicwnikami, a przeciwników za mną. No #!$%@? wczoraj ciągle tak miałem
@Nova24: Co prawda w nowego CoD'a grałem tylko w betę, ale bardzo mi się ona podobała (poza Ground War, które przypominało nieudolną zrzynkę z ... Battlefield'a 2) i nie do końca rozumiem te wszystkie kontrowersje, a już zwłaszcza to, że gra ma taką ocenę od graczy na Metacritic. Dla niektórych i w jedną, i w drugą stronę jest niedobrze. Teraz narzekają na camperów, wcześniej zaś na nudne, podzielone na trzy ścieżki
Zrobiłem to dopiero dzisiaj, a wcześniej bazowałem na swoich doświadczeniach. On ma pewnie sporo racji, ale trzeba pamiętać, że mówi z perspektywy esportowca. Stąd na przykład dla mnie porównanie coda do piłki nożnej jest totalnie bez sensu. Ja lubiłem starsze cody, ale jeśli ta gra próbuje iść w innym, mniej dynamicznym kierunku, to jest to dla mnie ok - oczywiście dopóki rozgrywka jest wciągająca. Rozumiem frustrację z powodu tego, że gra jest