Wpis z mikrobloga

Mireczki #devops #webdev. #pytanie...
Mam sobie vpsa na ktorym dochodzi coraz to więcej uslug. Byl git i gerrit, rocket chat, wiki.js, poczta i web nginx...zaczyna mi sie to wymykac. Stad pytania:

Jak to ogarnac?
Nie bardzo mam mozliwosc zaorania go i postawienia od zera porzadnie. Za dlugo to wszystko juz chodzi, nawet nie wiem ile juz uslug chodzi i gdzie maja configi :) noo i backupy...niby sa ale "losowe". Niezbyt regularne i tez w 100% nie wszystko to co nalezy.
Chcialem popudelkowac to co sie da - VPN, rocket chat, wiki js...do dockera bo wiem ze wspieraja a taki gerrit juz nie. Docker ce/io nie wstaje, jakis dziwaczny blad, swieza instalka dockera i serwis przy wstawaniu rzuca bledem. Pozatym, obawiam sie ze ta niewielka chmura o ile ciagnie te serwisy to przy kilku dockerach by sobie nie poradzila, zarowno z wydajnoscia jak i miejacem na dysku.

Co wiecej, widze ze niby sporo rzeczy korzysta z tych samych technologii ale chyba nie umiem tego dopiac. Jest mongo db, ok. Vpn, rocket i wikijs umieja sie podlaczyc z jakims tam bolem ale ok. Ale przykładowo Rocket chat i wikijs korzystaja z node, tyle ze wiki ma jakis menadzer pm2 a rocket jest startowany jako usluga przez systemctl...da sie to jakos ladnie ujednolicic?

Dodatkowo mam problem z tym konfigiem https/vpn i wielu serwisow. Kazdy chyba odpala swoj serwer albo co, bo nie do wszystkiego musze dodawac czy modyfikowac konfig nginxa, a rozumialbym ze to powinien byc centralny punkt...
Gerrit slucha na jednym, vpn na drugim https, web na trzecim, wiki na kolejnym...jak to ogarnac? Nie jest to trzymane w jednym konfigu nginxa. A jeszcze lets encrypt by sie przydal, ldap, i moze domene podpiac do ip i fail to ban i...

#programowanie
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Koliat no troche to zmienili, kiedys prywatne byly platne. Ale 3 osoby w prywatnym repo czy 4 to tak słabo. Brak wiki (no jasne mkzna sobie zahostowac github docs ale...). Brak jenkinsa...trudno mi sobie wyobrazic spojny ekosystem na tych odpowiednikach. Nie mowie ze sie nie da, tylko zapewne ograniczenia beda gryzly w dupe w najmniej spodziewanej chwili. Ot, mergowac do repo moze pewnie jedna osoba. No chyba ze jest w organizacji,
  • Odpowiedz
  • 0
@sigul interesujace. Zbadam. Choc powiem ze nie podoba mi sie takie rozwiazanie, tworzy zaleznosc. Jak se tamten serwer padnie to co, jak to wszystko szybko przeniesiesz, postawisz? Wydaje sie to...i jest kurde...mega wygodne. Ale w razie problemow co? W razie zmiany lub checi przenosin? To jest chyba ten sam problem jakie maja wielkie organizacje probujac migracji z nie wiem, gitlaba na bamboo czy co tam ten atlassian ma.
  • Odpowiedz
@bogobojny_trans: Usługi hostowane przez gigantów nigdy nie padają na zawsze (brak jeszcze chyba "trwałej" utraty danych, ew usługa nie działa przez kilka godzin max), a małe outage zdarzają się zawsze. Przy gicie i tak masz rozproszone środowisko (repo lokalne masz u siebie te nad którymi pracujesz, przecież synchronizujesz tylko do remotea) , poza tym nie wierzysz chyba w niezniszczalność Twojego VPSa?
  • Odpowiedz
@bogobojny_trans: Póki co większość usług dąży do posiadania szerokiego darmowego tieru - taki Az DevOps jest spoko, przyzwyczaja pracowników, a potem oni proszą pracodawcę żeby im kupił premium ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Koliat moze tak i właśnie to przyzwyczajenie to tez nieco pułapka. Bo jak sie potem odnalezc w czyms innym. A i tez jak cos jest za darmo to zaraz wprowadza oplaty. Co to bylo ostatnio...gdzies dzis to na wykopie widzialem. Bylo za darmo, a teraz wprowadzili oplate...aaa wiem jakies serwisy duolingo itd
  • Odpowiedz
@bogobojny_trans: No tak, ale nawet jeśli mieliby wprowadzić płatne konta tylko to zrobią półroczne ostrzeżenie, potem pewnie przerzucą na tryb tylko do odczytu, a dopiero po dluzszym czasie usuną - tak przynajmniej robią poważne firmy. Dopóki korzystasz z usług dużych firm możesz być spokojny myślę, a przy okazji dobre doświadczenie zawodowe wpada
  • Odpowiedz
@bogobojny_trans: Wiele firm preferuje też clouda, czy to Azure, AWS czy GCP, z którym zrobisz dużo więcej ;-) Zazwyczaj masz jakąś formę hybrydy, on-premises połączone z cloudem w ten czy inny sposób. Część usług tu, część tam
  • Odpowiedz
  • 0
@Koliat Niby masz racje ze tak robia powazne firmy w sensie jesli zmiany to z opoznieniem. Z drugiej strony pol roku to malo czasu jak ktos nie uzywa tego na codzien. No i znow jak cos jest za darmo to "nie masz prawa wymagac".
No tylko wtedy to albo jestes userem clouda czyli skill jego mgmt jest fajny ale malo konieczny albo musisz byc duzo lepszym devopsem niz czlowiek ktory to
  • Odpowiedz
farma...noo to byłby niezły krok. Ale póki co na byc tanio, skalowac się na farmę to można jak się ma ładny przychód


@bogobojny_trans: No wiesz... Pytanie po co to potrzebujesz? Ja mam dedyka ze sprintdatacenter (niskie ceny i stabilnie), płacę za niego od 6 lat, ale on się nie zwraca. Mam go bo potrzebuje przestrzeni do eksperymentów. Więc pytanie po co? Swoją drogą połowa jego zasobów mi się kurzy :P
  • Odpowiedz
@bogobojny_trans: Z doświadczenia polecę jak najmniej własnej infrastruktury. Repo i Ci masz na gitlabie, wiki tez pewnie darmowe znajdziesz. Ja mam tylko konto na mydevil.net i tam sobie hostuje to co nie ma odpowiedników. Tak to reszta w necie za free. Płace tylko za mydevil jakieś grosze.
  • Odpowiedz