Wpis z mikrobloga

@CacyIsBack: a ja lubię relaksik ogólnie, ale wyostrzenie rzeczywistości też. Jednak jakbym miał z czegoś zrezygnować to w pierwszej kolejności to są stimy, bo nie mam z nich pożytku. Wyczerpują tylko psychikę i w ten sposób cofam się o krok w rozwoju.
  • Odpowiedz
@CacyIsBack: nie wiem czy to ironicznie, ale narko to jest w dużej mierze przeszkoda i cały czas muszę być zdyscyplinowany, żeby mi się noga nie powinęła. Dlatego stimy może 2-3 razy w roku, a raczę się praktycznie tylko weedem, ostatnio też opio czasem sobie walnę. Teraz w sumie robię miesiąc przerwy od weedu i sprawdzam, czy będzie jakaś poprawa, choć szczerze wątpię, bo jaram bardzo umiarkowanie.
  • Odpowiedz