Wpis z mikrobloga

Jak można tworzyć człowieka i tym samym skazywać go na 15-20 lat szkoły i 40 lat pracy gdzie tylko 2/7 czasu należy do ciebie? Jak można to robić i jeszcze głosić, że czyni się coś pożytecznego i pożądanego? Jak można czuć moralną wyższość nad tymi, którzy stronią od tworzenia kolejnych niewolników? Życie zawsze było do dupy, i jest do dupy także teraz, a będzie jeszcze gorsze. #!$%@?, odhumanizowany, przeludniony, zoptymalizowany świat, gdzie nic już nie zostało do odkrycia i nic nie ma już do zrobienia. Świat umierający, zdeptany przez ludzką hordę. Wszystko w oparach duszącego absurdu i bezsensu. Jak można widząc to wszystko robić nowych ludzi i twierdzić, że to normalne - nie rozumiem.
#antynatalizm
  • 172
i co to dowodzi? Że czasem się przegrywa w loterii, na co szanse są bardzo małe.


@Royal_Email: nikt na loterii nie wygrywa

kiedyś tam cierpiałem


@Royal_Email: czyli zostałeś skazany na cierpienie

ale w ogólnym rachunku prowadzę szczęśliwe życie


@Royal_Email: nie jesteś w stanie tego zagwarantować swoim dzieciom

Kiedyś się też potknąłem i upadłem a pptem wstałem i poszedłem dalej


@Royal_Email: świetnie, nieistniejący nie musi wstawać, bo nigdy się
@hehexdlollmao:

nikt na loterii nie wygrywa


Może obracasz się wokół samych przegrywów? Zmień otoczenie.

nie jesteś w stanie tego zagwarantować swoim dzieciom


Dlatego nie wciskam im kitu że fajne życie sie im z góry należy

świetnie, nieistniejący nie musi wstawać, bo nigdy się nie potknie


Jak nie umiesz się podnieść po potknięciu to faktycznie lepiej przestań istnieć. Jak można być aż tak słabym?
Może obracasz się wokół samych przegrywów? Zmień otoczenie.


@Royal_Email: już ci tłummaczyłem dlaczego nikt nie wygrywa i dlaczego to wynika z logicznego procesu myślowego, nie będę się powtarzał

Dlatego nie wciskam im kitu że fajne życie sie im z góry należy


@Royal_Email: ty je tu wypluwasz to masz obowiązek im dobre życie zapewnić, jesteś niemoralnym potworem sprowadzając tu nowe życie i mówiąc mu "hehe no to tera radź se sam
@hehexdlollmao: kolego, nie kop tak mocno tego 568cośtam, bo gość spuchnie. Już widać, że dostał zadyszkę po Twojej pierwszej odpowiedzi po wpisie OPa, a Ty go jeszcze tam dobijasz ( ͡° ͜ʖ ͡°) miej litość dla natalistów, to nie ich wina, że są tacy jacy są, tylko instynktu którym ślepo podążają.
Życie zawsze było do dupy, i jest do dupy także teraz, a będzie jeszcze gorsze. #!$%@?, odhumanizowany, przeludniony, zoptymalizowany świat, gdzie nic już nie zostało do odkrycia i nic nie ma już do zrobienia. Świat umierający, zdeptany przez ludzką hordę. Wszystko w oparach duszącego absurdu i bezsensu.


@johnny_tomala: Ogólnie się zgadzam, też jestem zdecydowanym antynatalistą, ale myślę, że tutaj trochę przesadzasz. Życie nie tyle jest, co może być do dupy. Jasne,
@P3tro: Oho kolejny pseudointeligent ktory uwaza siebie za lepszego bo jedyne do czego doszedl to do wniosku, ze nic nie ma sensu. Uwielbiam w wykopie to ze takie spierdoxy jak wy zbieraja sie tutaj (bo tylko ten chlew obsrany gownem zapewnia wam anonimowosc w swoich wysrywach) i razem masujecie sie po mosznach uwazajac za lepszych od reszty.

Najlepsze jest to dolewanie oliwy do ognia przez takich typkow jak ja i to
źródło: comment_1lXPdqQIPu9E4R23E1LdcJRnZx9UdkvD.jpg
@paul772: Ale czemu ja mam w ogole podawac jakis argument ktory ma obalac wasze zaprzeczenie czlowieczenstwa xD juz pare postow wyzej napisalem koledze, ze jedyne dwie osoby w moim zyciu ktore spotkalem z tak silnym poczuciem antynatalizmu to osobowosci typu border ze sklonnosciami do autodestrukcji i przezyta trauma w mlodym wieku gdzie jednej nawet udalo sie unicestwic. Przez cale zycie poznalem pewnie jak kazdy pare tysiecy osob i tylko dwie z
@5684379: poki co stosujesz dowody anegdotyczne, ad personam i pewnie kilkaninnych ad coś tam. Jak chcesz byt traktowany jak racjonalny czlowiek to poslóguj sie merotycznymi argumetami podwazającymi antynatalizm albo uznającymi slusznosc prokreacji.
@kruszon_: @paul772: nie martwcie sie wiecej tu nie zawitam, dla was kazdy argument nie bedzie merytoryczny bo macie sposob dzialania identyczny z osobami ktore wstapily do sekty czy tych smiesznych piramid finansowych typu fm, amway. Macie jakies swoje przekonanie, argumentu dorobione do postawionej tezy i kazdy kontrargument bedzie glupi i bez sensu. Spoleczenstwo jako organizm was nie potrzebuje, destabilizujecie go, jestescie zaraza czlowieczenstwa, caly nasz swiat jest oparty o rozmnazanie,
nie martwcie sie wiecej tu nie zawitam, dla was kazdy argument nie bedzie merytoryczny bo macie sposob dzialania identyczny z osobami ktore wstapily do sekty czy tych smiesznych piramid finansowych typu fm, amway.


@5684379: nigdzie nie podales jeszcze zadnego argumentu przeciwko antynatalizmowi, na raze to tylko oceniales ich wyznawcow i mowiles o sobie
Po prostu nie chce ci sie wejsc np na wikipedie, zapozna sie z argumentami i odnosic sie do
@paul772: Nie, napisalem ze bedzie mogl czuc pewnosc siebie i ze jest cos wart a nie co bedzie go doswiadczalo. Pewnosc siebie i swoja wartosc wpoic mu moge ja, to jak on to wykorzysta w jakich sytuacjach jest juz przyszloscia. Waleczny czlowiek kazda porazke przekuje w cos, niekoniecznie w sukces ale w lekcje, czy bodziec do zmian.

Dla was nie ma argumentu, dla was tworzenie dziecka jest zle i koniec, jest
@paul772: Wy rezygnujecie z poczecia zycia czlowieka ktory moze byc zarowno bandziorem jak i kims kto odmieni losy swiata w obawie o jego jego porazke.

My ryzykujemy wydanie na swiat potencjalnego gwalciciela czy mordercy majac nadzieje, ze ta osoba jednak bedzie kims kto osiagnie sukces.

To sie nawzajem wyklucza nie ma tu sytuacji win/win

Powiem ci tak plusem mojego podejscia jest to ze kto nie ryzykuje ten nie wygrywa, wy przegrywacie
@5684379: przykro mi to mowc ale to wlasnie ty brzmisz jak czlonek sekty, ktory po prostu mowi jak "jest" ale nie podaje zadnego toku rozumowanua dlaczego to jest moralne. Zwlaszcza ten fragment

My uwazamy, ze naszym celem jest zrobic czlowieka, nauczyc go pewnych zachowan i calej swojej madrosci zyciowej by on sobie poradzil, wy uwazacie ze nie mozna go obarczac wlasnym egoizmem bo nie zasluzyl na domniemana porazke wiec nie robmy
@5684379: skoro nie robiac nic osiąga sie stan coraz wiekszego cierpienia tzn. Ze to cierpienie jest stanem domyslnym, wyjsciowym, i kazde dzialanie jest ucieczką od niego w kierunku szczescia, bez gwarancji osiągniecia go, zas z gwarancja odczuwania cierpienia w przypadku niepowodzenia. Mozna powiedziec ze powolując kogos na swiat zmusza sie go do pogoni za szczesciem, bez gwarancji sukcesu. Przede wszystkim bez jego WOLI
@johnny_tomala: Do mnie w taki sposób zawsze szkoła się czepiała, nie mogłam chorować (a miałam raz zapalenie płuc). Boje się, że w pracy będzie dużo gorzej... ech, nie mam na nic siły, jak pomyślę, że będę niewolnicą całego świata... może to przez depresję tak mam.
@johnny_tomala: Można. Po prostu w przeciwieństwie do ciebie trzeba walczyć i się nie poddawać. Jasne, że jest ciężko i trudno, ale jak pokonujesz to cale gówno, którym obrzuca cię świat to czujesz ogromne szczęście. Stajesz się dzięki temu silniejszy.

To trochę jak z grą komputerową. Tam też masz całą masę różnych wyzwań, z którymi musisz sobie poradzić. Gdy gra nie stanowi wyzwania to jest po prostu nudna i nieciekawa. Tak samo
@paul772: Wybacz, że się trochę wetnę w tą wymianę zdań na trzeciego, ale po prostu jest interesująca.

cierpienie jest o wiele bardziej prawdopodobne, poniewaz wystarczy nic nie robic, wegetowac, a poczucie cierpienia samo przyjdzie, a zeby czuc szczescir trzeba juz cos robic, czyli wykonywac jakąs prace, a nawet ta praca nie gwarantuje osiągniecia szczescia i wtedy wracamy do cierpienia


Cierpienie jest domyślnym stanem, w którym się znajdujemy. Ono nie jest prawdopodobne
@5684379:

jedyne dwie osoby w moim zyciu ktore spotkalem z tak silnym poczuciem antynatalizmu to osobowosci typu border ze sklonnosciami do autodestrukcji i przezyta trauma w mlodym wieku gdzie jednej nawet udalo sie unicestwic


No proszę, nawet osobiście spotkałeś cierpiące osoby pokrzywdzone przez los, a mimo to nadal nie udało ci się wyciągnąć odpowiednich wniosków na temat życia i zasadności jego tworzenia. Może wreszcie pora użyć mózgu?

Przez cale zycie poznalem
@czlowiekzcegla: Trochę odleciałeś, kolego. @paul772 pisał jedynie o obiektywnej pozycji z jakiej zaczyna każdy człowiek i w wyniku czego zmuszony jest do "walki" o jej poprawę (lub ewentualnie utrzymanie, jeśli miał "dobry start"), bo inaczej będzie źle. Nigdzie nie pisał, że sam ma z tym problemy. Po prostu zauważył, że życie stawia przed nami swoisty szantaż - albo będziemy jak to mówisz "#!$%@?ć", albo możemy zdychać. I m.in. właśnie dlatego zmuszanie
@Hound: Właśnie o to chodzi, że życie jest do dupy i w tym, co napisał OP, nie ma niczego błędnego. Po prostu my mieliśmy farta i tyle. Nie zmienia to natomiast faktu, że życie ogólnie było, jest i będzie syfem. Te wszystkie plusy, o których piszesz, to tylko "umilacze", które mają za zadanie odciągać nasz wzrok od tego, co złe. Oczywiście dzięki nim nasze życie jest prostsze, ale to nie zmienia
@HAL__9000: Jeśli wojowniczość i walka są złe to dlaczego starasz się postawić na swoim zamiast odpuścić? Jeśli działanie jest złe, lepsza jest bierność to czemu piszesz te komentarze i próbujesz udowodnić, że masz rację? Jeśli życie jest złe i niemoralne, to czemu nadal żyjesz? Widzisz jaki jest mój punkt widzenia i to jak postrzegam życie. Nie możesz tego we mnie zmienić, bo to niemożliwe z zewnątrz, ale pomimo tego i tak
@czlowiekzcegla: Ale o co ci teraz chodzi? To, że życie ogólnie jest jakie jest, nie oznacza, że każdy ma się z niego wypisywać dla zasady. To irracjonalne i powodujące jeszcze więcej cierpienia. Mowa jest tutaj o niemoralności w przypadku tworzenia życia, zmuszania do narodzin, stawiania ludzi przed faktem dokonanym. Ci, co już żyją, niech żyją jak najlepiej, ale też niech nie przesadzają ze spinaniem się, bo to może mieć różne skutki.
@czlowiekzcegla:

Nie poddawaj się. Dasz radę. Nie chcę żebyś źle skończył, chcę żebyś #!$%@?ł z całych sił przed siebie i odniósł sukces w życiu. Jeśli potrzebujesz wsparcia, rozmowy lub motywacji to pisz do mnie śmiało.

Ciekawe jak mam #!$%@?ć skoro energii mam tyle co 70 latek. Śpię 10-11 godzin dziennie. Kiedy mi sie polepszy? Czekam już tyle lat i i nic.
Jeśli macie kase i zdrowie to się rozmnażajcie, nie bronie
@HAL__9000: ale czemu w ogole zakldacie ze ktos zostal urodzony wbrew wlasnej woli? Nie ma czegos takiego, jego czas zaczyna byc naliczany od poczecia a nie wczesniej wiec on nie ma zadnej woli, wole mialem ja. On bedzie dopiero mial wole i zrobi z nia co chce.

Dziwne jest to ze macie totalnie zaburzony instynkt przetrwania, wy walke olaliscie juz na poczatku, jestescie bledem, mechanizmy zapisane w was zostaly wstrzymane przez
Jeśli wojowniczość i walka są złe to dlaczego starasz się postawić na swoim zamiast odpuścić? Jeśli działanie jest złe, lepsza jest bierność to czemu piszesz te komentarze i próbujesz udowodnić, że masz rację? Jeśli życie jest złe i niemoralne, to czemu nadal żyjesz?


@czlowiekzcegla

Urodził się i wie, że życie to walka i jak nie będzie nic robił, to po prostu zdechnie. Z tego samego powodu nie sprowadza na świat nowego człowieka
@5684379: Ja nie chcę Cię nawet przekonać - większość ludzi nie musi mieć celu, podobnie jak te mrówki czy stado wilków, polipy, bakterie. Istnieją i nie muszą mieć żadnego uzasadnienia, nawet o tym nie myślą. Człowiek rozwinął się za bardzo, ewolucja zjada własny ogon, bo uzyskał świadomość. Teraz tworzy iluzje i filozofie tłumaczące jego istotę i próbuje usilnie dołożyć do swojego bytu wyższy cel. W rzeczywistości nie różni się niczym od
ale czemu w ogole zakldacie ze ktos zostal urodzony wbrew wlasnej woli?


@5684379: nie zakladamy. Faktem jest ze plodzenie jest z POMINIECIEM woli dziecka.

Dziwne jest to ze macie totalnie zaburzony instynkt przetrwania, wy walke olaliscie juz na poczatku, jestescie bledem, mechanizmy zapisane w was zostaly wstrzymane przez wasza filozofie.


@5684379: nie olaismy walki, porzucilosmy przerzucanie walki na nastepne pokolenia

Spoleczenstwo jest jednym wielkim organizmem tam samo jak mrowki w
@5684379:

wole mialem ja


I dumny z siebie jesteś, że jedynie na podstawie egoistycznej swawoli doprowadziłeś do pojawienia się człowieka, który nie miał nawet sposobności, żeby wyrazić swoją opinię na ten temat?

On bedzie dopiero mial wole


I właśnie tej woli nie bierzesz pod uwagę. Wtedy może okazać się, że to wszystko jest wbrew jego woli. I wtedy będzie za późno.

i zrobi z nia co chce


Co na przykład? Zabije
@5684379: I to jest właśnie cały natalista. Potrafi jedynie zwyzywać, kiedy powoli zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że jest jedynie częścią wielkiego przypadku, sam nie ma żadnej wielkiej misji do wykonania, zaś jego życie nie jest takie super jak mu się zawsze zdawało ( ͡ ͜ʖ ͡)
@HAL__9000: Nie, po prostu ta twoja wizja jest ostro #!$%@?, zycie nie jest dzielem przypadku, tylko mechanizmem ktory rzadzi wszechswiatem. Jezeli masz dogodne warunki to w koncu zaczna powstawac proste aminokwasy, z nich jednokomorkowce a dalej juz wiesz jak to sie potoczylo. My jestemy ewolucyjnym cudem, 4mld lat zycia na planecie a nam wystarczylo 100 000lat aby powstala tak zaawansowana i rozwinieta cywilizacja gdzie powoli wysylamy rzeczy w kosmos, wiec to
@5684379:

Jezeli masz dogodne warunki


I właśnie splot dogodnych warunków, dzięki którym pojawiło i rozwinęło się życie, jest PRZYPADKIEM. Tak samo jak cały wszechświat nim jest. Nie handluj z tym nawet ( ͡° ͜ʖ ͡°)

My jestemy ewolucyjnym cudem


Ach ta ewolucyjna megalomania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

powstala tak zaawansowana i rozwinieta cywilizacja gdzie powoli wysylamy rzeczy w kosmos


Sami nawet nie wiecie