Wpis z mikrobloga

@Steve1: ja to zrozumiałem tak, że był sierociniec i im dzieci umierały podczas epidemii ospy czy tam cholery i chowali te dzieci bez żadnego obrzędu na terenie tej dużej działki. Mogło być tam też coś innego oprócz sierocińca, to duża działka.
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: No aż tak się nie interesuję tym domem. xD Właścicieli to miało sporo, podejrzewam że co kilka lat ktoś to wystawia. Prawie na pewno nikt tam nie mieszka, więc na upartego można się zakraść w nocy i pozaglądać przez okna jak ktoś głodny wrażeń. Nie to żebym namawiał do włamania, sam dom to nowe budownictwo, więc raczej jest dobrze zabezpieczony.
  • Odpowiedz
@Borealny Szukałem jakiś czas temu ogłoszeń i nic nie ma. Nie chcę mi się wierzyć, że ludzie dalej wierzą w takie głupoty. Serio chętnie bym kupił ten dom, w żeby ktoś go wystawiał za 50 tys. i nie było chętnych, to kompletnie w to nie wierzę.
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: Podejrzewam że gdybyś poszedł do jakiegoś urzędu w Cekanowie i popytał, to na pewno by ci więcej opowiedzieli. To historia która się przenosi wśród miejscowych i taka miejscowa legenda, więc na pewno coś by wiedzieli. Można spróbować zadzwonić, ale takich rzeczy raczej nie będą opowiadać przez telefon, bo pomyślą, że ktoś sobie jaja z nich robi, albo powiedzą że RODO i nie mogą ujawniać takich informacji.
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: Chociaż jak teraz tak na niego patrzę, to chyba zbyt zadbany ten ogród, żeby nikt tam nie mieszkał na stałe. :/ Choć kapliczka jest na działce kawałek dalej, to ponoć z powodu duchów ją postawili.
  • Odpowiedz
@Borealny: kapliczkę postawiono tam bo chowano w tym miejscu ludzi chorych na cholerę. Sierocińca w tym miejscu nie było :) miejscowi starsi ludzie potwierdzą ;-)
  • Odpowiedz
@Borealny: Przepraszam, zapomniałem CI odpowiedzieć. Dziadek mi opowiadał, rodzice pochodzą z tych stron więc znam nieco historii od dziadków. O tym że dawnym PGRze był pałac Królowej Bony a w czasie wojny mieścił się tam obóz pracy, a teraz nie ma kamienia na kamieniu prawie. O tym jak po wojnie zabijano niektórych kolaborantów etc. Natomiast w tym miejscu mówią że byli pochowani ludzie z okolicznych wsi którzy zmarli na cholerę. Do
  • Odpowiedz