Aktywne Wpisy

Moseva +27
Musiałam usunąć wpis, żeby nikt na darmo nie zaplusowal, bo już się miejsca skończyły (╯︵╰,)
Pozdrawiam ziomeczków @LudzieToDebile @dywergent @Zmorka @whos_your_daddy_snakegirl @leonid_bialkow @Aramil @LuznaPusi @wypok_wypok @jacagks1962 @pyzdek @almete @ChillExecutiveOfficer @187Fan @zazdrosny @Scybulko @Afrobiker @wfyokyga @Miteora @Itslilianka @meister_chlepka @GdzieJestInternet @Smarek37 @wonsz337 @Kaacezet @adrian360060 @
Pozdrawiam ziomeczków @LudzieToDebile @dywergent @Zmorka @whos_your_daddy_snakegirl @leonid_bialkow @Aramil @LuznaPusi @wypok_wypok @jacagks1962 @pyzdek @almete @ChillExecutiveOfficer @187Fan @zazdrosny @Scybulko @Afrobiker @wfyokyga @Miteora @Itslilianka @meister_chlepka @GdzieJestInternet @Smarek37 @wonsz337 @Kaacezet @adrian360060 @
źródło: IMG_7625
Pobierz
amakuta +14
#kiszak Zostawcie w końcu "Ojczulka" w spokoju.
źródło: Bez tytułu1
Pobierz


![Szpitale przekładają zabiegi, bo NFZ nie płaci [edycja 2025]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/e651cdd2df8622992dce7e129dc702ca591ed675fa66f972e7584cc252a01bef,q80.jpg)

1. Mamy zbiór punktów w 3d (x,y,z) np. 100
2. Punkty nie sa statyczne, w każdej kolejnej klatce trochę się przesuwają w różnych kierunkach
Zadanie:
Wybieramy kilka punktów, np. dziesięć. Dla każdego z tych punktów musimy wyznaczyć dwa najbliższe jemu punkty.
No i teraz pytanie czy da się to jakoś optymalniej zrobić niż tak:
https://pastebin.com/z8WRZ7tU
for (int i = 0; i < wybranepunkty; i++)
{
for (int j = 0; j < iloscpunktow; j++)
{
dodaj do listy dlugosc(i,j);
}
sortuj liste;
dwa najblizsze punkty to lista(0) i lista(1)
}
To jak algorytm liczenia maksimum czy minimum w tablicy, tylko nie przechowujesz 1 wartości wg 1 kryterium, a 20 wartości wg 10 kryteriów.
Punkt najblizszyPunktNr1Od[10];
struct DaneKandydata {
Punkt punkt;
float
@JimHalpert: Dla 100 punktów szkoda wysiłku. Dla większej ilości ja bym zrobił tak:
Mamy punkt k którego najbliższego sąsiada poszukujemy więc:
1. Ustalamy promień sfery - r.
( Na bazie doświadczenia, lub jeżeli punkty są losowe w jakiejś przestrzeni
Zmieniasz układ odniesienia tak, aby punkt do którego odległości chcesz mierzyć miał współrzędne... początku układu współrzędnych.
np. (2,4,10) - zmieniasz na (0,0,0) - czyli, dla każdego punktu wykonujesz operację (x,y,z)=(x-2,y-4,z-10).
Teraz pytanie, czy chcesz mierzyć konkretnie tę odległość, czy tylko wskazać punkt najbliższy.
Aby bowiem zmierzyć dokładnie musisz dla każdego z punktów spierwiastkować wynik x^2+y^2+z^2, jeżeli nie - wystarczy ta liczba, pierwiastek z
@Kopytko1: W sumie masz rację :)
W drugiej metodzie, gdy punkt ma odległość np. 100 - możesz od razu odrzucać wszystkie punkty w których dowolna ze współrzędnych jest
@Kopytko1: Po kilku sekundach stwierdzam, że jednak nie do końca :P
Możesz rozważyć sześcian wpisany i opisany na takiej sferze. Wtedy gdy punkt leży w sześcianie wpisanym a