Wpis z mikrobloga

#centos #redhat #fedora #linux #devops #it
Cześć wam, zastanawiam się nad przesiadką z programisty na admina.
Miałem małą, ale zawsze jakąś styczność z adminką w poprzedniej pracy. Nie było dockera (właśnie się nim bawię) o kubernetesie to chyba tylko z nazwy słyszeli nieliczni i ogółem był straszny syf, ale każdy miał sam rzeczy wdrażać na produkcję, Mi przypadł między innymi serwer mailowy, serwer xmpp, nginxy i jeden projekt railsowy i siłą rzeczy postgres.
Od 10 lat mam Fedorę na desktopie, więc mimo, że to była moja pierwsza styczność z serwerowymi linuxami to jakoś to szło.

Pytania:
Co tak właściwie powinien wiedzieć admin?
Co o sieciach powinien wiedzieć admin?
Jakieś fajne kursy, ale w formie tekstowej? (nie przepadam za nauką z filmiku, wolę tekst i screeny)
Czy jak wybrałem sobie CentOSa na moje pierwsze distro serwerowe które zrozumiem, to nauka redhata będzie dobrym posunięciem?
Czy istnieją jakieś fajne tanie lub darmowe egzaminy zakończone certyfikatem?
  • 6
@CoolCake:
1. Tu będzie głupia odpowiedź, ale wszystko czego wymaga pracodawca, lub niewiele mniej.
2. W teorii powinien wiedzieć co to jest adres ip i jaki ma nadać, ale zazwyczaj powinien wiedzieć wszystko ponieważ w firmie nie ma działu sieciowego. Czyli dzielenie sieci, konfiguracja routerów/switchy/ap/itp, firewalle i dalej
3. RHCSA LPIC ComptiaLinux+
4. CO to taki RH, tylko tańszy ;)
5. Nie
@Kryspin013: Dokładniej byłem wtedy w pierwszej klasie liceum czyli lata 2008-2009. Kolega z klasy był mocno w temacie i zaczął mnie namawiać, ale długo nie musiał. Pamiętam też, że podesłał mi kilka ebooków w stylu "manifest hackera", albo "od zera do gier kodera" ale nie zajrzałem do nich, za to szedłem z nim łep w łep w zawodach z programowania RKI (Regionalne koło informatyczne od UMK, kod sprawdzał jakiś system spojo-podobny).