Wpis z mikrobloga

Mirki spod tagu #rower i #szosa - halp.

Czas wrócić do jazdy. Niestety, dojeżdżanie do pracy ze względu na zaplecze socjalne i odległość (ponad 20km w jedną stronę) jest w zasadzie opcją tylko na ładną pogodę od czasu do czasu, więc teraz czas zacząć jeździć w wolnym czasie, a to wymaga trochę innego ubioru niż 30 minutowe przejażdżki dojazdowe.

Potrzebuję zestaw (najlepiej made in Decathlon ( ͡º ͜ʖ͡º)) na jesień i zimę. Dysponuję kompletem na lato tj spodenkami na szelkach, koszulki, potówki. Mam też dużo narciarskich koszulek i kalesoników termicznych. Obecnie jest około 12-14 stopni na zewnątrz i chciałbym się ubrać na 2-3 godzinne przejażdżki, 2-3 razy w tygodniu, raczej rekreacyjne tempo.

Do jakiej temperatury da się wytrzymać w ocieplaczach, a kiedy już pora na zimowe ubrania?

Mam już zimową czapkę BBB pod kask, trochę kominów, zimowe rękawice polarowe. Potrzebuję dodatkowo:
- spodnie długie zimowe - czy te nie będą za ciepłe? Niestety deca nie podaje zakresu temperatur https://www.decathlon.pl/spodnie-roadr-van-rysel-id_8545555.html
- jesienną kurtkę i tu nie mam pojęcia co będzie ok? Jak w ogóle się ubierać? Ile warstw na taką pogodę? Czy taka będzie ok?
https://www.decathlon.pl/kurtka-zimowa-rc-500-id_8523362.html

No i rękawiczki pewnie kupię jakieś grib-grab albo innej marki, bo w deca na jesień nic nie mogłem sobie ostatnio wygodnego znaleźć. Co myślicie?
geuze - Mirki spod tagu #rower i #szosa - halp. 

Czas wrócić do jazdy. Niestety, d...

źródło: comment_AHTFQzKe2tOGEZ9thDZR1Be1bCnk34Uh.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@PortalZeSmiesznymiObrazkami: najpierw coś na teraz, czyli 7-15, a później na zimę i temperatury od zera do 7 stopni. Z tego co czytam to koszulka kolarska z długim rękawem + ocieplacze na nogi, rękawiczki z palcami i jakaś kamizelka powinny być ok na teraz, a później to już kurtka zimowa + spodnie ocieplane zimowe.
  • Odpowiedz
@geuze: Kup sobie coś na wierzch, co nie przepuszcza wiatru i oddycha. Pod spód pakujesz tyle, żeby docieplić.

Ja jeżdżę prawie cały czas w luźnych spodniach z windstopperu (Gore Element), od lata do zimy. Tylko latem nie mam nic pod spodem, a w zimę dokładam kalesony. Góra to już większa rozpiętość, bo tu się zdecydowanie bardziej pocę. Bardzo fajnie zachowuje się cienka wiatrówka z pertexu.
  • Odpowiedz