Wpis z mikrobloga

  • 2
@xandra Mam te myszke, przepracowala jakies 60h i nadal ma ponad polowe baterii. Przy bodajze 10% wyskakuje info, ze trzeba podladowac, a te 10% starczy na kilka ladnych godzin.

J/w, podpinasz myszke, idziesz na kawe i masz naladowana na nastepne kilka godzin. A jak juz tak dupa piecze to mozna te pare minut uzywac touchpada.
  • Odpowiedz
W sumie to czemu nikt nie wpadł na pomysł ładowania bezprzewodowego? Przecież możnaby se pod podkładkę wrzucić mały dock do ładowania i wszystkie problemy z głowy
  • Odpowiedz
@xandra: No widzisz? Mam MacBooka, żeby nie musieć „ogarniać podstawowej konfiguracji aktualizacji”.

Zwłaszcza, że w przypadku della - producent się po prostu na mnie wypiął i sterowniki były przestarzałe i napisane pod Windowsa 7.
A ja miałem 10tkę. Zostawiony na lodzie bez sterowników.
I po #!$%@? mi była ta „3 letnia gwarancja, w której serwisant przychodzi do domu”, kiedy laptop chodził jak gówno, bo nikomu się nie chciało na niego pisać
  • Odpowiedz
@bagi1: No chyba, że zacznie ci żółknąć matryca, obłazić plastik, albo okruszek wpadnie pod klawiaturę xDDD Też mam starego Della i jakoś nie mam takich cudów, o jakich mówisz, a mam 10kę.
  • Odpowiedz
I podłączasz ją na 5 minut i będzie działała przez kolejnych kilka godzin.


@zamak: A na Windows 10 nie musisz czekać 5 minut nawet na najtańszej myszce z kabelkiem. I działa bez ładowania przez kolejnych kilka lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pracuje w dużej firmie i moim zdaniem sprzedawanie monitorów bez podstawek to dobry ruch w kierunku klienta biznesowego, pomijam cenę za tą nogę do Appla bo to poronione ale podejrzewam że specjalnie taką cenę ustawili. Ja wymieniam ludziom w robo monitory na nowe 27 cali della. Z każdym jest nóżka a 90 procent ludzi ich nie bierze bo mają uchwyty na jeden dwa monitory. I potem ją zostaje z 200 sztukami podstawek
  • Odpowiedz
@xandra Mam macbooka z 2013 roku i zero problemów , wszystko smiga, a ostatnio dostał aktualizujące do najnowszego systemu i dalej działa bez problemu, bateria wytrzymuje około 5 godzin. W pracy też ma różnego rodzaju maki stacjonarne i macbooki, wszystkie działają bez problemu. Za to nowy Dell, bateria po pół roku przestała działać wogole, w innym klawa, w jeszcze innym karta sieciowa po roku zdechła, nie jestem fanbojem appla, prócz ich
  • Odpowiedz
@speedman666: Te z dawnych czasów jeszcze jako takie były, ale niestety. Miałam MBP z 2012, i5/8GB/SSD - Safari + jedna instancja maszyny wirtualnej zabijała system xD Dopiero pod Linuxem działało to jak trzeba.

@kawior2007: Od razu 5 i 3 maki zapasowe xD
  • Odpowiedz
@bagi1: moje pierwsze odpalenie maca, ustawilem sobie wszystko, 10 min pozniej mysle - hmmm chyba zmiene nazwe uzytkownika. Zmieniam i co? Stracilem roota xD Musialem z recovery wywolac od nowa setup i dodac drugie konto z rootem xD
Ogolnie używam już ponad rok maca i jest troche problemow, nie jest taki niewiadomo jaki. Zarzadzanie oknami jest uposledzone i soft tez sie wiesza czasami.
  • Odpowiedz
@xandra: używam macbook air z 2018, mam też lapka z win 10, nie hejtuje ani jednego ani drugiego bo mac ma swoje zalety i wady tak samo jak lapek z windowsem, a robienie takich gownoburz jest bez sensu ... zwłaszcza, że 80% ludzi hejtujących apple nie miało nigdy doczynienia z apple :)
  • Odpowiedz