Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@e-satan: z tyłu puszki powinna być tabelka z porcjami pokarmu. Najczęściej jest tam waga kota i dzienna porcja. Mój 5 kg kocur zjada na dobę 200 do 300 gram (zalezy jaki smak mu dam bo jedne lubi bardziej a drugie mniej).
Czym go karmisz?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@e-satan: Jeszce jedno. Piszesz ze był bezdomny. Może, na skutek ciężkich warunków biedak nabawił się 'syndromu głodu'? Taki kot zachowuje się w dy jakby kolejnego posiłku miało nie być co przekłada się na to, że zjada porcje na raz zamiast ja sobie podzielić, nawet taka bardzo duża porcję. Je przy tym łapczywie czy nawet wkrada ludzkie jedzenie i często zebra o jedzenie.
@Stalowa_Figura: coś z tym syndromem głodu może byc na rzeczy, bo zawsze rzuca sie na jedzenie, wsciekle miauczy na moj widok i strasznie sie łasi i ociera. Wg tego co powiedzial wet, to nie jest to typowy dachowiec, raczej mial wczesniej wlasciciela, ktory sie chciał go pozbyc albo ktoremu kocur uciekł. Daje mu paszę z puszki, saszetek i takich amelinowych pojemniczkow jak pasztet. Różnych firm i smaków - wpierdziela wszystko ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@e-satan: Jak jeszcze zjada wszytko ja raz łapczywie to jest duża szansa że to faktycznie syndrom głodu. Można z takim koten pracować będąc konsekwentnym i upartym l, dając mu posiłki tylko o stałych porach. Miałam takiego kota u siebie na tymczasie, pilnowanie się stałych pór jedzenia i wydzielonych po pewnym czasie sprawiło, że kot zaczął jeść mniej zachłannie i przestał być bezdennym koszem na śmieci - tzn nakładałam mu trochę więcej