Wpis z mikrobloga

@henk: @alpag: nie napisałem że wcale tylko prawie wcale. Dobra, chciałem trochę sprowokować dyskusje ;p chodzi o to, żeby ich unikać i robić jak najmniej.
E2e są ciężkie i dlatego są złe, w pierwszym lepszym artykule nt piramidy testów dostaniecie odpowiedź, pierwszy z brzegu argument to trudność utrzymywania.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kotoj: ta. Bez E2E... scenariusz, gdzie wkładasz silnik o Jumbo-Jeta do kosiarki i dodajesz hamulce od wigry-3 działa, bo wszystkie komponenty działają, mało tego, to sprawdzone w boju komponenty, (wszystkie błędy znalezione, bo komponenty mają już po 15 lat) - rozwiązanie nie ma prawa zawodzić.
Trudność w utrzymaniu testów E2E sinika tylko z durnoty programistów i podejścia u mnie działa.
A piramid to tak nie bierz na serio - poszukaj sobie
@henk: a po co montować hamulce jak chcesz sprawdzić jak zachowa się silnik po dodaniu 10 różnych domieszek do paliwa? Obudowa może byc nawet i od kosiarki, jeśli chcesz sprawdzić jaka moc uzyska silnik przy różnym ustawieniu wlotu powietrza.

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kotoj: ale ja nie chcę testować silnika, ja chcę mieć pojazd. Ten fragment "E2E sinika" powinien brzmieć "E2E wnika". I widzisz - nawet taka pierdoła, a zmienia cały sens. Więc nie mów mi, że testy E2E są zbędne.
@henk: gdzie napisałem że e2e są zbędne? Gdzie napisałeś że chcesz testować pojazd? Do przetestowania e2e silnika nie potrzebujesz całego pojazdu.
@henk: jaki pojazd? Samolot? To po co piszesz głupoty o kosiarce? Z kogo chcesz głupiego zrobić?
A jeszcze odnośnie piramidy, to porównanie do piramidy żywienia jest słabe, bo dietetyka jest dość skomplikowana nauka a badania się co chwilę zmieniają - tu możesz mieć rację że zmienia się też piramida żywienia co jakiś czas.
Piramide testów możesz udowodnić za pomocą prostej matematyki, a z tego co mi się wydaje ta się nie