Wpis z mikrobloga

Siemanko, tyle się mówi o olejach ze to temat rzeka itd. No i to,ze nowy olej może rozszczelnić silnik jak i nie robić płukanek i wicie co? To prawda. Jakoś tydzień temu zmieniałem olejek i filterem aa mówie tak aby silniczek był szczęśliwy zima idzie trzeba zadbac. Jak macie jakieś małe wycieki to albo naprawiać (jak macie stare auta) albo pieprzyc to lać gesty olej i jeździć i mieć w dupie byle po prostu jeździło tym,ze liczyć trzeba ze wartość auta spada już o połowę i raczej mało kto kupi jak cos stuka piszczy itd.. U mnie wyszło tak ,ze coś zaczęło napier^$lać albo niefortunnie pojawiło się jakieś mikropęknięcie kolektora albo panieneczki zaczynają o sobie dawać już znać. Więc wypluje tego oleju i lejemy zagęszczacza niestety mam popychacze hydrauliczne i to trochę komplikuje temat bo jak wiemy one nie lubią gęstego olejku.

To tak ku przestrodze bo wiem ,ze ludzie zmieniają oleje w październiku i listopadzie często no i to nie są żadne mity ;-)

#silnik #samochody #mechanikasamochodowa
a-lexis - Siemanko, tyle się mówi o olejach ze to temat rzeka itd. No i to,ze nowy ol...

źródło: comment_C1xi70Orcsm1Tj99Iz0e5Hpt9AA9uvZF.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@pierzak: widocznie jakiś brud blokował ze tak nie ciekło i valvolinik go wypłukał rozpuścił cholera wie co jeszcze. Pamiętam filmik u Profesora z tym ,ze tam była smoła w silniku.
  • Odpowiedz
@Tylko_noc: no co>? Kogoś trzeba obwinić ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzeba kupić dynamometryka zdjąć pokrywę i to uszczelnić. Nie zmienia to faktu ,ze zaczęło bardziej szaleć jak wleciał nowy olej bo wycieki są zółciuteńkie :) Tylko niepokoi mnie to stukanie. Kiedyś było słyszalne tylko w kabinie a teraz i słychać na dworze.Wszystko zaczeło byc cos nei tak jka kiedys wypieprzyło mi olej z silnika. Niemam pojecia jakim
  • Odpowiedz
@John_archer: yep racja no ale to przyspieszyło na 100% no bo skoro nie było problemu a po czym się pojawia to jak to uznać? No i dlatego piszę ,ze jeśli ktoś chce tak zrobić to polecam tego nie robic ;-) zawsze to troche dłużej pojedzimy :) No a tym samym wartość auta leci na pysk.
  • Odpowiedz
@a-lexis Nie mówię że to źle, sam miałem auto które musiało przejechać jeszcze 3-4 miesiące, zalalem jakimś gównem 10w40 półsyntetykiem i poszło na złom potem. Ale sprzedawanie takich aut później to dla mnie jest mega #!$%@? zachowanie.
  • Odpowiedz
@tomaszq: przecież nikt tego mi nie kupi na chwile obecna.Ludzie powartiowali za 2-3 tysiace zł chce miec prawie jak z salonu. Wiec mam dla siebie zobaczę jak się uda naprawić to się sprzeda kiedyś. Jak to kolektor to bajka sam sobie to zrobię. Pokrywę tez uszczelnię ale jak to panieneczka to uuuu wtedy to juz baardzo ciężko widzę bym ja to ogarnął chyba ,ze dałoby sie bez wyciągania wału i jakos
  • Odpowiedz
@a-lexis Nie uda się naprawić, bo remontu robić nie będziesz znając życie. Jak podejdziesz szczerze do tematu sprzedaży to nie sprzedasz, także albo złom albo oszukiwanie. I tak się żyje w tym chlewie...
  • Odpowiedz
@tomaszq: niema opcji bym ja to remontował już jedno auto remontowałem, boze ile ja pieniędzy wydałem i nie przeszło przeglądu, jak wchodziły te nowe i robił sie pier^&$lec.(tak pewnei jedził bym do dzis) No i musiałem ciągnąc tego gruza z DE tak aby tylko przeglądy przechodziło i było czym jedzic. Najgorsze jest to ,ze ino cokolwiek zacząłem robić w tym samochodzie to nagle zaczęły się dziać cuda. Jak nie dotykałem jeździłem
  • Odpowiedz
@trzaichlac69: ja nie wiem cyz to to czy to. Jak dodaje gazu to nie puka jak jest na obrotach jałowych czasami stuka na zewnątrz i słychać a czasami tylko w kabinie i to tak rytmicznie tut utt tutut i np chwila spokoju i za chwile tut tut tututut a słyszałem ze jak kolektor to tez tak może robić. teraz będzie parę dni słoneczka i cieplej to trzeba to sprawdzić. Sprawdzając filmiki
  • Odpowiedz
@a-lexis: Ziomeczku wiem co czujesz. Kupiłem ojcu V40. Stan bez tragedii, jedynie końcówka drążka sie kończyła. Wymieniłem kpl drążków, na zbieżności wyszło że tuleja wahacza do wymiany, wymieniłem całe wahacze, po chwili padł termostat. Czego nie naprawiłem to momentalnie coś innego wychodziło. Jak przyszło do zmiany oleju to stanąłem z bańką przed tym autem i w myślach miałem " Czy na pewno chcesz to zrobić ?" Tragedii nie było tylko tłumik
  • Odpowiedz