[tusiatko]

#niegotujzwykopem #placki #gorzkiezale #tarka #palce

Dzisiaj na obiad mialam zrobic placki ziemniaczane. Kiedy tarlam ziemniaki na tarce, zranilam sie raz. Ok wkurzylam sie ale jazda dalej. Drugi raz, wtedy zaklelam glosno. Trzeci raz, #!$%@? sie mocno i zaczelam z jeszcze wieksza zloscia trzec te ziemniaki, az czwarty raz sie zranilam i jeblam tym wszystkim i tyle bylo z plackow. Teraz mnie palce bola, bo sa cale poscierane :< A plackow nie zjadlam :<

Mowie teraz o tym, bo mi sie przypomnialo przy pisaniu na klawiaturze, bo malego palca ztarlam w takim beznadziejnym miejscu, ze przy pisaniu boli.

[M4lutki]

@tusiatko: A było ugotować ryż, albo makaron.

[tusiatko]

@M4lutki: Ugotowalam w koncu ryz. Ale tylko dla chlopaka. Ty ja w sumie dzisiaj nic nie jadlam :<

@ufos: Nie stac mie jeszcze :/

[6566]

@tusiatko: Fuj, placki :(

[tusiatko]

@6566: zajebiste

@ufos: Nie bo jak juz mam cos kupic, to porzadne :3 Takie #!$%@? taniochy w pewnym momencie zaczynaja smierdziec spalenizna. Wiem, bo raz mialam. Teraz mam taki mini z brauna, byle mozna bylo cos zmiksowac, ale taki robot co do plackow, typu termomix to kiedy indziej kupie :)

[p.....p]

@tusiatko: Studia wyższe, a tu tarki nawet nie umie obsługiwać :(

[energy19]

@tusiatko: Jak można jeść placki? A mięso gdzie?

[tusiatko]

@plkwykop: Wez :p Wkurzona bylam

@energy19: Placki sa zajebiste, dawno nie jadlam i mialam ochote.

@ufos: Ta mi starczy, tylko kurde ziemniaki male byly i bylam juz wkurzona :p

[tusiatko]

@ufos: Tak naprawde to ziemniaki za male byly, a ja sie spieszylam :p