Wpis z mikrobloga

Mirki, rzucam wszystko i spadam w Bieszczady (kilka ładnych lat nie byłem). W związku z tym mam pytania dla znawców tematu.
Gdzie w Wetlinie można spokojnie usiąść przy piwku i przymulić w jakiejś klimatycznej knajpce?
Gdzie poza tym także w Wetlinie warto się stołować po wędrówkach (tak żeby na drugi dzień nie poczuć zemsty sułtana)?
#bieszczady #wetlina #piwo #jedzenie
  • 8
@19michael86: jak będziesz u pawel nie calkiem... to patelnie chłopską polecam i bigos, dwie potrawy które wspominam najlepiej. Niesamowity smak. Aż mi slinka cieknie