Wpis z mikrobloga

czytałem że właśnie takie coś się może stać gdy struny są źle dobrane do skali instrumentu
Gitara to Harley Benton R456, struny EB 2223 - być może przez to że Super slinky
  • Odpowiedz
Fabrycznie też z .009 do .042 właśnie przyjechała. Wdaje mi się że problemów wtedy z nią nie było, tylko potem bardzo dużo kręciłem wszystkim co było do kręcenia...
  • Odpowiedz
generalnie teraz problem wynika pewnie z faktu, że jest nastrojona o 4 półtony w dół;
a zrobiłem tak dlatego, bo przy strojeniu w E lub D# jest masakra w napięciu przy wszystkich strunach, a nie tylko na "najcieńszych"
  • Odpowiedz
Tak, nastrojona w C. Teraz wygodnie się gra - jest "luźna", ale daleko jej do makaronu.
Najcieńsze struny mają naciąg porównywalny z normalnie nastrojoną gitarą w E, a pozostałe są delikatnie luźniejsze.
Za chwilę się będę bawił w dokręcanie śrub z tyłu, być może jeśli je trochę skręcę i nastroję wszystko pół tonu wyżej to będzie lepiej
  • Odpowiedz
@xtothx: spoko, dzięki za pomoc i dobre chęci. Gitarka była kupiona właśnie m.in. do nauki ustawiania takiego mostka żeby sobie lepszej gitary nie popsuć bezmyślnym kręceniem. Generalnie wydaje mi się że wszystko (blokada strun, małe tunery, menzura, wysokość mostka, naciąg sprężyn) ogarnąłem poza pozycją grzebienia z tyłu
  • Odpowiedz
ps. troszkę dokręciłem śruby z tyłu korpusu, udało się nastroić w C# i trochę wyrównała się różnica między strunami E i B oraz D i A (6 i 5, 3 i 2)
  • Odpowiedz