#gitara #floydrose #ibanez
Czy mostek musi bezapelacyjnie być na płasko z dechą, czy może trochę wystawać? Wyregulowałem sobie tak, że już mam wygodnie i nie brzęczy, ale mostek jest nachylony tak ~15 stopni w stronę gryfu
Moj mostek Floyd Rose ucina mi bardzo szybko strunę E1, chciałbym spiłować/przyszlifować trochę wózek aby go wygładzić, ale nie do końca wiem jakiego narzędzia użyć - papier ścierny o wysokiej gradacji będzie ok, czy lepiej czymś twardszym to przeszlifować?

#gitara #gitaraelektryczna #floydrose
ps. troszkę dokręciłem śruby z tyłu korpusu, udało się nastroić w C# i trochę wyrównała się różnica między strunami E i B oraz D i A (6 i 5, 3 i 2)
  • Odpowiedz
Kupno gitary z mostkiem Floyd Rose to jedna z lepszych decyzji jakie podjąłem. Radykalnie zmienił mi się sposób kostkowania. Przestałem "kotwić", zaczepiać punkt stały na połączeniu nadgarstek-mostek a zacząłem używać w tym celu małego palca. Gram teraz z większym wyczuciem, szybciej, dokładniej i przyjemniej, a sam mostek trzyma strój jak zaczarowany. Przypomnijcie mi ten wpis jak będę bluzgał przy zmianie strun.

#gitara #gitaraelektryczna #floydrose #oswiadczenie
@datmoor: Mam dokładnie odwrotne doświadczenia! W moim małym palcu nie występują prawie żadne siły. Służy on jedynie pewnej orientacji, lokalizacji dłoni względem strun. Bardzo dużo czytałem na forach i obejrzałem filmików o sposobie kostkowania i dyskusja jest bardzo żywa. Prawda jest taka, że można osiągać niesamowite prędkości kostkowania każdą metodą. Ponieważ Floyd Rose jest mocno ruchomy najlepiej wyeliminować dotykanie go. Są nawet gitarzyści w ogóle nie dotykający (grają bez punktu
  • Odpowiedz