@DumnaAniemia: Ja średnio raz na miesiąc "uciekałem" z domu. Najpierw szedłem oczywiście do rodziców powiedzieć, że uciekam z domu xD Później się pakowałem w mamy hustę, ale były tam głównie zabawki :D wiązałem do znalezionego kiedyś na grzybach kija i... szedłem do babci ulicę obok. Na drugi dzień rano rodzice mnie odbierali, najczęściej to był weekend, chyba że akurat wakacje.
@kolega_taty2: Ja mam 20 i tez tak myślałem. Kiedyś nawet jako ośmioletni gówniak się „wyprowadziłem” szukać lepszego domu. Na długo nie zniknąłem bo było już ciemno a ja nie miałem latarki :P
A idźcie se na ten protest, tylko miejcie z tyłu głowy że dla julek, z którymi będziecie maszerować nie mają znaczenia wasze poglądy, wystarczy że jakiś pisowiec albo konfederata będzie Chadem
Komentarz usunięty przez moderatora
Później się pakowałem w mamy hustę, ale były tam głównie zabawki :D wiązałem do znalezionego kiedyś na grzybach kija i... szedłem do babci ulicę obok.
Na drugi dzień rano rodzice mnie odbierali, najczęściej to był weekend, chyba że akurat wakacje.
@Sake_Futomaki:
a co ciekawe sam Włóczykij nosił plecak xD
wrocilem kolo 22