Wpis z mikrobloga

Co ci kupujacy to ja nawet nie...

Pół niedzieli gość mnie męczy czy część jest nowa, kiedy wysle, czy pasuje, zdjęcia wysyłam itd a on mi pisze przed chwila że około czwartku kase przeleje bo teraz nie ma.

#handelek
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NieznanyAleAmbitny: Zauważyłem że niestety to jest bardzo częste. Albo "klient" truje niemiłosiernie i męczy, a ty cały podjarany że zaraz będzie na pewno hajs i na pewno się zdecyduje, a on wyskakuje że może za tydzień. Gorzej jeszcze jak truje truje, Ty spędzasz godzinę, dwie na opisywanie szczegółów, wysyłanie fotek itp itd. a on wyskakuje że jednak nie.
  • Odpowiedz
@NieznanyAleAmbitny: #coolstory stary mało widziałeś. Np ja raz zbudowałem lokomotywę h0, SU46. Wylicytował koleś za ameryki ale Polak.

Otrzymałem za nią chyba ze 600zł, fajno, ale przysyłał to w ratach co tydzień, przez miesiąc. #!$%@?łem się jak mi powiedział że tak będzie. Ale już trudno, nie chciało mi się znowu licytować bo się bałem że więcej za nią nie dostanę.

Bynajmniej nie wysłałem mu maszyny od razu tylko
  • Odpowiedz
@EmmetBrown: no ja pieprze. Mam nadzieje ze ja dostanę te 200zł jednym rzutem.

Najgorsze jest to że na pocztę mam z 20km i bede musial specjalnie jechac. Jakby dzis zaplacil to bym jutro wyslal bo i tak na poczcie bede.
  • Odpowiedz
Nie no takie sumy to raczej nikt nie rozdrabnia. Chyba.

Mnie też wkurza bo relatywnie często kupuję pierdoły na allezło, że wpłacam natychmiast, a ci mi wyjeżdżają że np wysyłka dopiero za 4 dni na przykład, albo nawet nie powiedzą. A ty siedzisz i czekasz jak na świętego Mikołaja. O koszcie przesyłki za priorytet a leci wtedy ze 2x dłużej niż zwykła to ja nawet nie wspomnę. Nie po takiego #!$%@? wpłacam
  • Odpowiedz