Wpis z mikrobloga

Patrzac po tagu 90% energii zuzywanej w fucie ludzie przeznaczaja na myslenie o zmianach cen kart: kiedy sprzedac, kiedy kupic; bo trafili, bo kupili do grania, bo chca zarobic, zeby miec jeszcze wiecej monet na jeszcze lepszy sklad. I dalej beda sie zastanawiac: kiedy sprzedac, kiedy kupic bo trafili, kupili do grania, bo chca zarobic, zeby miec jeszcze wiecej monet na jeszcze lepszy sklad. I tak w kolko. #!$%@? gielda i obrot akcjami.

Ludzie, czemu nie widzicie, ze to jest tak ogromne marnotrawstwo czasu, mysli, energii. Sklady i tak bedziecie mieli z czasem znakomite, a to nie jest tak, ze im lepszy sklad, tym wiecej przyjemnosci z obcowania z gra.

#fut
  • 10
@dulux23: plan mam taki ze pare meczow co pare dni. Jak mnie wciagnie to moze co drugi dzien z 3-5 meczykow, a jak nie to moze troche mniej. Ale na pewno nie tak ze co dzien po 5-8 meczow. Widze tez teraz ze samo granie to jest kropla w porownaniu do tego jaka ludzie przeznaczaja energie na inne aspekty tego trybu. Dla mnie to jest padaka.