Wpis z mikrobloga

@Yukio_Mishima: Jakby miała dobrego gościa od PR to bym jej uwierzył. Powinni to napisać z jej logicznej perspektywy. Powinno być coś w stylu historii, dlaczego przejęła ją kwestia klimatu. Co czytała, co zauważyła i czego boi się jako szweckie dziecko. Ludzie klepią biedę, ona jest pewnie w jednym procencie i #!$%@? jakieś bzdury, o tym jak ciężkie ma życie. Pewnie jej życie ma mało wspólnego z ekologią, z lotami i zabawkami
@Kraq8 ona doskonale wie, że nikogo nie interesuje to co chciałaby i mogłaby powiedzieć od siebie. Ona wie, że otworzyła sobie drzwi do kariery i skutecznie to wykorzystuje #!$%@?ąc rzeczy, ktore nikogo nie interesują, ale wszyscy udają, że słuchają bo tak wypada. Niestety tak to działa, propsuję za możliwość i umiejętność wybicia się na takiej bzdurze. Za kilka lat ta dziewczyna skończy topowy uniwerek i do końca życia będzie odcinać kupony. A
@MagicalBoyHariPota: Thunberg nie jest żadną działaczką ekologiczną. Jest marnym zwiastunem tego co ma się dziać dalej - korporacyjnego, kapitalistycznego programowania młodych ludzi celem wychowania nowych konsumentów pod płaszczykiem walki o ekologię, które znamy już z zaangażowania globalnych marek w kwestie LGBT. Histeryczna nastolatka, teatralnym głosem i zachowaniem sadzi truizmy w siedzibie ONZ (przecież każda Wiktoria albo Julka też może pojechać i gadać tam określone rzeczy, na pewno ją tam wpuszczą).

Ten
@Kraq8: ło #!$%@?. ale ona musi mieć bekę w środku z tych frajerów xD pamiętam takie dziewczyny z lat szkolnych. też dużo ludzi kupowalo to ich cynicznie odgrywane gówno () how dare you #!$%@?! xD

ps. to zabawne jak wszyscy zauważają, że ktoś za nią stoi bo jest lewaczką, a jak podobne dziecko odgrywające rolę wystawiają prawaki, to wtedy jest mądra, samodzielna dziewczynka i zamknąć ryje xD