Wpis z mikrobloga

Mirki, specjaliści od alkoholi. Robię pierwszą nalewkę. Dałem pomarańczę, grejpfruta, 400 g cukru, laskę wanilii, 1 litr spirytusu, 1/2 l wody i w przepisie było 1/2 l wódki. Nie zmieściła mi się ostatnia substancja w całości i dałem około 150 ml. Leży mi to już 2 tygodnie, najwyższy czas przefiltrować i rozlać do butelek, ale spróbowałem nalewki i jest taka siekiera, że głowa mała. Na dodatek czuć niemal sam spirytus :D

Rozcieńczyłbym to wodą, ale boję się, że straci obecny i tak lekko owocowy smak. Czy jeżeli dodałbym soku z wyciskanych pomarańczy, nie zepsuje się to? Czym mogę zgubić ewentualnie mocno alkoholowy posmak?

#pytanie #narkotykizawszespoko #alkohol
  • 9
@89ns: Po czasie sie zgryzie. Zaleznie od przepisu rok, dwa. To spirytus czy bimber? Mozesz dodawac co chcesz, eksperymentuj ()
Oczywiście dałem skórkę z dwóch pomarańczy i dwóch grejpfrutów (bez białego) oraz miąższ. Problem w tym że jest za mocne i za bardzo "spirytusowe", wódko miało się trochę rozcieńczyć jak myślę, ale brakło miejsca. Teraz jakbym rozlewał do butelek, to mogę dodać wody lub soku pomarańczowego. Czy do każdej flaszki nawrzucać kandyzowanych skórek?