Wpis z mikrobloga

@kipowrot: żeby się nie #!$%@?ć z jakimiś bagażnikami dachowymi przez które każde auto się prowadzi na autostradzie jak Mercedes Sprinter, tylko #!$%@? dwa rowery, narty, czy każdy dowolny inny sprzęt sportowy do środka i sobie jedziesz.
@kipowrot: No, czyli jako osoba statyczna i pasywna, kwalifikujesz się jako emeryt, więc sedan jest dla Ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS: Mam sedana bo potrzebowałem szybko kupić auto i tylko sedan w sensownym wyposażeniu był na placu, ale mnie to auto ciągle #!$%@? i więcej już sedana nie będzie.
@Esterhase stary ja jeżdżę coupeta i nie widzę w tym problemu, deski wypożyczamy, rolki, bagaże czy nawet materac się mieści po założeniu foteli jeśli trzeba. Gdybym jeździł na rowerze w górach to tez raczej wozilbym je na haku.
Pewnie jak masz cały majdan ze sobą psy, dzieci, wózki to tak, ale na co dzień?
@kipowrot: Ale ja nie widzę żadnych wad kombi, więc skoro zaleta nad sedanem występuje nawet dwa razy w roku, to czemu nie?
Poza tym sedan serio mi się kojarzy z emerytami i taksówkarzami więc mi się nie podoba. Sedan = grzybowóz w moich oczach.
@kipowrot: Dziadki nie jeżdżą kombi bo za komuny nie było kombi :P
Z bombelkami mi się kojarzą jakieś swifty, clio, punta, wiesz młoda rodzina i żona włazi mężowi na głowę żeby koniecznie kupić nowe auto z salonu a kasa jest tylko na pierdzikółko segment B ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kipowrot: tak w ogóle to jak teraz zamawiałem auto to nawet przymierzałem się do sedana (Megane Grand Coupe) bo ładny, ale okazało się że Renault nei przewiduje najmocniejszego diesla w sedanie więc do wyboru hb i kombi, a hb mi się jakoś nie podobał