[piszczel]

Naszła mnie taka myśl: co by było gdyby NASA podała info, że ilość CO2 zaczęła spadać i spadek ten jest coraz szybszy?
Organizacje typu Greenpeace byłyby zadowolone, czy wkurzone? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jaki wpływ miałoby to na gospodarkę, rozwój technologii, motoryzację itp.

#przemyslenia #ekologia

[RussellSuperFan]

@piszczel: Dlaczego NASA miałaby być autorytetem w kwestii badania klimatu? Chyba że mówisz o CO2 na Marsie.

[piszczel]

@RussellSuperFan: Bo jeśli się nie mylę, to oni na podstawie danych z satelitów są w stanie najdokładniej ocenić ilość CO2 na globie.
Zresztą to nie istotne. Gdyby po prostu jakiekolwiek uznane źródło podało info o spadającej ilości CO2, co wtedy?

[InterferonAlfa_STG]

@piszczel: To bylby duzy problem. Zasadniczo wzrastajace lasy wiaza najwiecej CO2. Czyli nie puszcza ani nie amazonia (ktore same wiecej produkuja niz uzywaja) tylko te znienawidzone przez greenpeace polskie lasy hodowane przez lesnikow.

[Nitfluad]

@piszczel: Nie szkoda ci czasu na wymyślanie takich absurdalnych scenariuszy? Nadmiar CO2 z atmosfery sam nie zniknie, więc twoje wymysły dalej pozostaną tylko tym - fikcją.
@InterferonAlfa_STG Nie masz racji. Pierwotne drzewostany spisują się doskonale jako pochłaniacze dwutlenku, bo są całkowicie bioróżnorodne (w odróżnieniu od hodowli jednego rodzaju drzewa na wyrąb) i od lat zbierały go magazynując nadmiar w swym „krwioobiegu” i w glebie. Zanim średnio wydajna pod tym kątem monokultura

[piszczel]

@Nitfluad: Nie szkoda. Wymyślanie absurdalnych scenariuszy i omawianie ich często prowadzi do ciekawych wniosków.
Nie po to napisałem ten wpis, żeby rozmawiać o obecnym stanie rzeczy. O tym można pogadać pod kilkoma znaleziskami tygodniowo.
Chodzi o czysto teoretyczne przemyślenia "co by było gdyby", jeśli Cie to nie interesuje, to ja nie zmuszam do dyskusji.

[Nitfluad]

@piszczel: Jak tak przedstawiasz sprawę, zyskuje ona sens. Początkowy wydźwięk wpisu sugerował co innego (przynajmniej ja go tak zinterpretowałem).
W tym wypadku mogę tylko stwierdzić, że zniknięcie nadmiaru CO2 zadowoliło by Greenpeace, które zmieniłoby priorytety; a gospodarka wróciłaby na tor „buisness as usual”.

[piszczel]

@Nitfluad a nie sądzisz, że dla Greenpeace byłby to problem bo uciekł by im jeden z argumentów do wyciągania kasy i cała organizacja mogłaby się rozlecieć? Perspektywa uzyskania równowagi z CO2 mogłaby wpłynąć na spadek rozwoju np. elektro-motoryzacji i w temacie odnawialnych źródeł energii.
Ciekawe czy kraje rozwinięte zaniechały by swoich planów odejścia od konwencjonalnych źródeł energii.

[InterferonAlfa_STG]

@Nitfluad: moglbys jakos glebiej opisac swoja mysl? Osobiscie mialem na mysli mieszane lasy sadzone, ale co z czego Twoim zdaniem sklada sie monokultura sosny skoro niczego nie wylapala z atmosfery? Węgiel z ktorego sklada sie jej drewno wzial sie z kosmosu?
Co Twoim zdaniem daje bioroznorodnosc w konktekscie asymilacji CO2 z atmosfery?
Bo wg moich informacji; dojrzaly pierwotny las posiadajacy gruba warstwe prochnicy - wlasnie w tej warstawie wytwarza wiecej CO2

[Nitfluad]

@InterferonAlfa_STG: https://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-by-zwalczyc-globalne-ocieplenie-wystarczy-sadzic-wiecej-drzew-109 | szczególnie ostatni akapit. Pisząc o „pierwotnym” drzewostanie myślałem przede wszystkim o lesie tropikalnym.

[InterferonAlfa_STG]

@Nitfluad: ten artykul jest tendencyjny. Lasy zdrowe i w sile wieku to te ktore uprawiaja lasy polskie. Lasy zbutwiale to lasy pierwotne. Polecam duzo sceptycyzmu w stosunku do tej strony.
Mozesz sie zastanawiac jak da sie uprawiac tylko las w sile wieku?
Za emisje CO2 odpowiada podloze, poziom jego gnicia. Lasy panstwowe sa zadbane, a ich podloze regulowane.
Lasy hodowane przez czlowieka w usystematyzowany sposob pochlaniaja duzo wiecej CO2 niz produkuja