Wpis z mikrobloga

Mój ulubiony zestaw lego ever. 6286 School Eyes Schooner, 1993 rok. Pamiętam jak tata bardzo chciał mi go kupić, ale był już wycofany ze sprzedaży i pozostało tylko oglądanie go w katalogu. Aż do teraz. Całkowicie nowy, nigdy nieotwierany egzemplarz po tylu latach jest w końcu ze mną :) dodatkowo kupiłem jeszcze 6285 Baracude i dwie mniejsze popierdółki. Wszystko nowe, szukania i wyczekiwani dużo, hajsu w #!$%@?, ale warto było :). Kto z was mirki pamięta tego ogromnego gnoja, wizytówkę firmy lego w latach 90 :)? #lego #nostalgia #gimbynieznajo #chwalesie #wygryw #pokazzakupy #kiedystobylo #gownowpis #pytanie #kiciochpyta
niesforna_rita - Mój ulubiony zestaw lego ever. 6286 School Eyes Schooner, 1993 rok. ...

źródło: comment_BlaoGPDgM8wUml9yRagyVvVhZAgEkMmh.jpg

Pobierz
  • 30
@dedik: kolekcjoner? dla mnie zbieranie lego - budowanie zestawu i stawianie go na półce wybudowanego. Bo to bardziej wygląda jakby kolekcjonował pudełka
@niesforna_rita z ciekawości ile zaplaciles za 6285?

Mój ukochany zestaw był z serii z Indianami, duży z wigwamami z materiału i dużą podstawką na której było jezioro, gdzieś fo pewnie jeszcze mam
@FoxX21: Przepraszam jeśli Cię to uraziło, nie miałem takiego zamiaru. Najzwyczaniej nudzi mnie kłócenie się z ludźmi co można, a czego nie można kolekcjonować, co ma, a co nie ma sensu. Wszystkie te przedmioty kolekcjonerskie mają wartość uznaniową i nie spełniają swojego przeznaczenia. Ja rozumiem, że lego do składania a whiskey do picia, ale niekoniecznie dla kolekcjonerów.