Wpis z mikrobloga

@RudaMirabelka:
Restauracja to nie jest miejsce dla małych dzieci, ale tutaj są trochę sprzeczne informacje. Raz piszą ze co chwila było „tak nie wolno, wróć”, a w następnym akapicie jest już o bezrefleksyjnym braku reakcji i filozofowanie autorki o bezstresowym wychowaniu. To jak w końcu było?
  • Odpowiedz
@juma777: Nie widziałeś nigdy dzieci w akcji? Dzieci zazwyczaj mają „tak nie wolno, wróć” głęboko w d... A rodzic się nie wysili żeby trafić do dziecka tylko tak powtarza to „nie wolno” bez żadnego efektu, zadowolony z siebie, że powiedział. To jest właśnie bezstresowe wychowanie a raczej brak wychowania.
  • Odpowiedz