[debenek]

Jakie są aktualnie standardy/metody postępowania przy przedstawianiu potencjalemu inwestorowi pomysłu na biznes #startup chodzi oczywiście o 'zabezpieczenie' pomysłu, ja się zatrzymałem na erze patentów ale może jakoś inaczej to się odbywa teraz?
#biznes

[d.....s]

'zabezpieczenie' pomysłu, ja się zatrzymałem na erze patentów ale może jakoś inaczej to się odbywa teraz?

@debenek: Możesz podpisać NDA - chociaż szczerze mówiąc to z perspektywy jednego inkubatora naprawdę setki durnych pomysłów z umową NDA wpływają i ich nie chcą podpisać. Mówię o rynku IT - wszystko zależy jakim obszarze to biznes i jaki jest potencjalny inwestor.

[zwierzak40]

Praktycznie większość inwestorów ignoruje wszystkie zgłoszenia z jakimiś "zabezpieczeniami"*. Oni rozpatrują masowe ilości zgłoszeń i gdyby tak z każdym mieli podpisywać papier na pomysły, to po krótkim czasie byliby bardzo ograniczeni i ciągle stąpali po niepewnym gruncie.

Nie ma czegoś takiego jak zabezpieczenie pomysłu (prawnie, formalnie, jest, ale w praktyce - nie)*, chyba, że to opatentujesz. Wtedy to nawet jest plus dla inwestora, jak każda inna, unikalna przewaga nad konkurencją i zwiększenie bariery wejścia dla konkurencji.

Pomysł jest wart tyle co nic, co innego metoda/sposób/technika itp. Tylko wtedy nie musisz zdradzać szczegółów. Możesz przedstawić pomysł w postaci "mam pomysł, jak uzyskać X Y% taniej niż dostępne metody rynkowe".

[debenek]

@zwierzak40 pomysł ma być skierowany do największej firmy na rynku w zbliżonej branży, generalnie sprowadza się do zastosowania istniejącego rozwiązania po adaptacji w zupełne innym, nieznanym do tej pory kontekście.

@devones nie jest to stricte IT, ale jest to mocno zinformatyzowane. Poczytam o tym NDA, to może być dobry pomysł, dzięki

[zwierzak40]

pomysł ma być skierowany do największej firmy na rynku w zbliżonej branży, generalnie sprowadza się do zastosowania istniejącego rozwiązania po adaptacji w zupełne innym, nieznanym do tej pory kontekście.

@debenek: Jeżeli projekt ma być skierowany do jednej, konkretnej firmy to jest to bardzo wysoki czynnik ryzyka dla inwestora. Bez umowy z tą firmą może być bardzo ciężko. Może lepiej byłoby uderzać bezpośrednio do tej firmy?

[trekkers]

@debenek: Inwestrzy VC inwestują moim zdaniem przede wszystkim w ludzi, tak jak napisał wyżej zwierzak40, przy czym ważne jest czy wasz produkt już istnieje czy jest tylko koncepcją. W drugiej opcji nie liczyłbym na wiele, aczkolwiek są rozmaite programy akceleracyjne, fundusze seed które zajmują się finansowaniem początkowym. Nie zapominaj też że fundusze VC nie inwestują swoich pieniędzy charytatywnie tylko chcą swoje udziały sprzedać w przyszłości z zyskiem (np. inwestorowi branżowemu

[debenek]

@trekkers w tym projekcie wszystkie rozwiązania są już praktycznie gotowe na rynku, potrzeba tylko adaptacji do tej funkcji na którą jeszcze nikt nie wpadł. Ja też nie mam zamiaru się tym zajmować bo mam tu swoje tematy które mnie pochłaniaja, tylko bardziej chcę odstąpić ten pomysł w zamian za jakieś udziały itp.

[Mikolaj_Lech]

Wszystko zależy od tego co jest twoim pomysłem na biznes. Jeżeli jest to rozwiązanie techniczne np. urządzenie, czy sposób produkcji czegoś to możesz skorzystać z ochrony przez Urząd Patentowy. Co prawda na patent, wzór użytkowy czeka się lata, ale prawo ochronne jeżeli otrzymasz to obowiązuje od daty zgłoszenia. Czyli mając w ręku potwierdzenie złożenia wniosku możesz na spokojnie rozmawiać z inwestorami. Tyle, że nie wszystko kwalifikuje się do takiej ochrony. Czasami to