Wpis z mikrobloga

@Eugeniusz_Zua: moim zdaniem jest już z późno, jak nie mam znajomych z którymi mogę gdzieś wyjść to jak ogarnę fobię społeczną? Na pewno nie lekami, bo to trzeba pokonywać chodząc i się socjalizować, a sam to se mogę konia zwalić w piwnicy, jak mam takiego stresa
@fladrabiznesu: No jasne lepiej siedziećna dupie i nic nie robić. A skąd jego silny lęk, stara go biła kablem od żelazka? Po to chodzisz na terapie żeby sie dowiedzieć skąd taki lęk i razem z fachowcem go "przepracować" co polepsza jakoś życia. No bo chyba nie sądzisz że od zawsze był #!$%@? jako dziecko z piaskownicy? Jego lęk wziął się z nieba i spadł na niego? Jak w ogóle mozna bać