Wpis z mikrobloga

Mam stwierdzone zaburzenia osobowości, jak czytam o rodzajach to w większości jakbym czytał o sobię. Dziwnie się czuję, bo uczestniczyłem w wydarzeniu społecznym gdzie byli sami ludzie, którzy mnie znają i na początek zrobiłem złe wrażenie, bo nie umialem normalnie pogadać, na mojej twarzy było widać złość i moją reakcją obronną było to, że znienawidziłem wszystkich, odseperowałem się, paliłem szlugi, siedziałem, stałem sam a ludzie w ogóle się mną nie zainteresowali, przerosło mnie to wszystko, hałas, ich rozmowy, sąsiad mi wytknął, że nigdy się z nim nie witałem i po 20 latach powiedzieliśmy sobie siema, ja zacząłem oskarżać narzeczonego mojej siostry, że mnie wyśmiewa i wszystko negatywnego o mnie rozpowiada, wróciłem się do domu i czuję się dobrze będąc sam, ale źle z tą myślą i muszę napisać na tagu, że przerastają mnie te interakcję społeczne, jak ja coś powiem to zawsze jest to coś dziwnego, jakbym inaczej myślał, dobiło mnie to ich śmianie się, radość, to wszystko było dla mnie sztuczne, nie wyobrażam sobie jak mam żyć w takim środowisku, nie widzę siebie jako męża, ojca, wujka, widzę siebie jako nikogo #przegryw
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach