Wpis z mikrobloga

Pracuję w typowym #jahwex na stanowisku kierowniczym w trzyosobowym zespole. Ciągle jestem w pracy, czegoś ode Mnie chcą, a nie mam nawet dachu nad głową. Ludzi traktują tu jak bydło, ciągłe deadliny (tak nazywamy martwych ludzi oczekujących w kolejce na sąd ostateczny), terminy porodów, windykacja dłużników, a to wszystko robię za free, pro publico gówno. Mam tego dość, wracam do domu i jestem jak z krzyża zdjęty. Idę do roboty z wypowiedzeniem, się gnoje zdziwią, ale mam to we dupie, niech się wszystko wali. Po dniu ostatecznym dam znać co i jak.


#

  • 41
@Bog_Wszechmogacy: kiedy możemy spodziewać się kolejnego potopu? Nie żebym narzekała ale jest sporo osób, które sobie tego życzą.

@helga-von-klusken zastanawiam się co wybrać, potop czy trzesienie ziemi. Z jednej strony potop już był, a z drugiej chciałbym zobaczyć wstrząsy sejsmiczne na dużą skalę. I nie wyszedłbym na antysejsmitę wobec narodu wybranego, co na plus.