Wpis z mikrobloga

@Magromo: zakręć się o stypendium, ludzie z kilku źródeł wyciągają ponad tysiaka, do tego masz kredyt studencki i dorabianie w weekendy. Dla chcącego nic trudnego, znajomi malowali w wakacje domy w norwegii i za ta kase utrzymywali sie caly kolejny rok
  • Odpowiedz
@Magromo: Podczas studiów dziennych pracowałam w całodobowej drukarni - na nocki, popołudnia, weekendy. Jakieś 30 godzin tygodniowo, miałam bardzo elastyczny grafik. Podobnie jest w knajpach, kawiarniach itd.
  • Odpowiedz
@Pentylion: Z tego co się orientuje, to nie kwalifikuje się do żadnego stypendium, brak niepełnosprawności, zbyt duży dochód w rodzinie na socjal. Na kredyt studencki potrzebowałbym poręczyciela.
  • Odpowiedz
@Magromo: z dochodem mozna kombinowac, najwiecej stypy biora bananowcy których rodzice mają firmy i kombinują. Jak mówisz ze sie nie lapiesz to bierz kase od rodziców a jak za malo to uzupelnij z innych zrodel. Nikt z rodziny Ci nie poręczy tego kredytu? Stypendia są jeszcze za wyniki a zwykle potrzebna srednia nie jest zbyt duża. Jako student na luzie wystarczy Ci 1500zl miesiecznie, pracujac w jakiejs gownorobocie gdzie sie
  • Odpowiedz
@Pentylion: 400 za pokój mam od matki, ale będe potrzebował kilka stów na jedzenie + wydatki, za 1500 to ja bym 3 miesiące przeżył xD Nie wiem jak to będzie wyglądać ze stypendium za wyniki, tylko 10% najlepszych a kierunek ścisły, mogę niewyrobić. Nie wiem jak wyłapać gównorobote na pół etatu, jak narazie robiłem tylko na magazynie jak najgorszy #przegryw za minimalną.
  • Odpowiedz
@Magromo: no to czym sie martwisz, tyle to dorobisz łapiąc jakies fuchy z grup na fejsie w stylu pomoc w przeprowadzce albo wyniesienie gruzu po remoncie, pelno tego jest. Na przyszlosc ogarnij wakacje, miesiac roboty za granica i bedziesz mial na caly rok. Jak pracowales wakacje i masz 3 wyplaty to zglos sie do banku o kredyt odnawialny albo kredytowke, zawsze bedziesz mial ta poduszke finansowa zeby nie jesc samego
  • Odpowiedz