Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie spokojnie w kolejce do specjalisty, mam numerek 50 więc spokojnie czekam. Przychodzi kobieta, pyta który numerek teraz wszedł, 28 odpowiadam. Ona mówi, że ma 29 i wchodzi teraz. Nagle babki-emerytki jednym głosem: ALE JAK TO Z MARSZU DO LEKARZA? TRZEBA SWOJE WYSIEDZIEĆ!!!!! PANI TERAZ NIE WEJDZIE!!! POWINNA PANI ODCZEKAĆ, JA CZEKAM OD 6, NAJLEPIEJ TO IŚĆ ZROBIĆ ZAKUPY, NAJEŚĆ SIE I PRZYJŚĆ, JA. TO BYM SIĘ WSTYDZIŁA TAK PRZYJŚĆ Z MARSZU.
Jak w tym kraju może być normalnie, skoro nadal każdy musi swoje wysiedzieć, swoje wyrobić?
#zalesie #przemyslenia
  • 6
@Heady1991: i tak zrobiła, zaśmiała się jej w twarz, teraz lekarz wyszedł na przerwę, to już oburzenie, że nie przyjmuje tylko przerwy sobie urządza :D jedna nawet powiedziała: "już się narobił"...