Wpis z mikrobloga

""Jasne. Kiedyś przyjechał do mnie do Gdańska zespół Kat. Kupiłem 120 metrów znakomitej taśmy filmowej, na co wydałem sporo pieniędzy. Niestety – wystarczało to tylko na 20 minut nagrania. Plan urządziliśmy na składowisku złomu. Facet, który go prowadził, podnosił magnetycznym dźwigiem jakieś stare czołgi i transportery opancerzone, rzucał nimi po całym placu – a wszystko po to, aby zilustrować metalowe nagranie zespołu. Następnego dnia rano, kiedy zespół już pojechał, pokłóciłem się z żoną i przez przypadek otworzyłem kasetę z tym filmem w pełnym słońcu. I prześwietliła się połowa. Czas tymczasem naglił – i nie było mowy o powtórzeniu zdjęć. Poszedłem więc do zaprzyjaźnionego zespołu filmowego, zacząłem wyświetlać na projektorze i filmować to, co zostało, a potem przetworzyłem ten obraz w analogowym mikserze na pozytyw. Wyszło tragicznie – widać było pełno linii, kolorów i zakłóceń. Kiedy jednak to zmontowałem i pokazałem, wszyscy mówili: "Ale niesamowite! Jak ty to zrobiłeś?"."

#kat #heavymetal #romankostrzewski
bisu - ""Jasne. Kiedyś przyjechał do mnie do Gdańska zespół Kat. Kupiłem 120 metrów z...