Wpis z mikrobloga

Zamówiłem na morele.net sprzęty do złożenia stacjonarki. Komputer zawieszał się nawet pod małym obciążeniem (fifa 17). Oddałem PCta do sprawdzonego serwisu. Wyszło, że jest problem z kartą graficzną i została ona oddana na gwarancję. Po miesiącu otrzymałem nową. Problemem okazała się też płyta główna (niestety to wyszło później). Jest to druga rzecz z jednego zamówienia, która jest wadliwa. Będę kolejny miesiąc bez stacjonarki.
Dzwoniłem i pisałem do morele, że chciałbym jakiejś rekompensaty za dwa wadliwe urządzenia. Poprosiłem o wysłanie tego samego modelu płyty głównej na czas trwania reklamacji żebym nie pozostał znowu bez sprzętu. Oczywiście każdy odpowiadał, że on nie może decydować, ale nie wiedział z kim mogę się w takiej sprawie skontaktować Gdzie napiszę i zadzwonię to zawsze nic. Co za idiotyczna firma, nigdy więcej tam nie będę zamawiać.

#morele
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dostales wadliwy fabrycznie sprzet i ci smutno bo na czas naprawy nie mozesz dostac drugiej nowej plyty glownej?
Seems legit XD Jestem przekonany ze kazdy sklep rozdaje na widzimisię zastepcze plyty glowne. Totalnie XDD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ydrus: Wiem na czym polega gwarancja, ale każda szanująca się firma, gdy popełni jakiś błąd próbuje to jakoś naprawić. Chodzi o to, że na jakieś 6 zamówionych rzeczy 2 są uszkodzone ( oby nic więcej jeszcze nie wyszło). Może mam pecha, ale firma powinna jednak za taki incydent przeprosić i postarać się trzymać jakiś poziom.
  • Odpowiedz
@DebiutantDedukcji: jeżeli złożyłeś zgłoszenia na podzespoły sprawa zostanie zweryfikowana, a sprzęt wysłany do serwisu producenta w celu przeprowadzenia diagnozy. Wszystkie towary wysyłane są z magazynów i nie są one wcześniej sprawdzane. Tylko w przypadku zakupu podzespołów + usługi montażu, jesteśmy w stanie wykryć ewentualne wady sprzętów. Przykro nam, niestety jeżeli chodzi o gwarancję nie mamy możliwości przesłania podzespołów zastępczych.
W razie pytań pozostajemy do dyspozycji w wiadomości prywatnej.
  • Odpowiedz
@DebiutantDedukcji: Są w internecie więc by wypadało... Aczkolwiek fakt ich brygada internetowa jest naprawdę miła i sam przeżyłem niemiłe zaskoczenie jak przyszedł czas na spotkanie z tymi od reklamacji. Jeśli kupowałeś na osobę prywatną nawet się nie zastanawiaj tylko uderzaj do rzecznika praw konsumenta i bądź już z nim w stałym kontakcie nad tą sprawą szczególnie, że to o czym mówisz jest wadą istotną i jeśli nie minęło więcej niż
  • Odpowiedz