Wpis z mikrobloga

@DerMirker: w dużej mierze ubita inteligencja na dzień dobry.

Prowadzący wykład ( 2 lata temu, uczelni nie wymienię ) powiedział że teraz się w Polsce pomału odradza ta grupa, ale też często emigruje. Jednak gdy rzucił że on czy wy ( studenci na wykładzie ) pochodzimy z chłopów w dużej części ( co nie było obelga tylko stwierdzeniem faktu ) takie oburzenie i ból dupy powstało że aż prychlem. Jakby nie
@piotrlionel: Polska mogłaby dziś być dużo silniejszym państwem ale właśnie władza została później przejęta robotników bo nikogo innego nie było. W dużej części tak jest do dnia dzisiejszego. Bardzo dużo wiedzy, którą tamci ludzie posiadali o zarządzaniu państwem, finansami czy planowaniu przepadło bezpowrotnie. Uczymy się wszystkiego od początku już przez kilka pokoleń a w międzyczasie dajemy się wodzić za nos albo sterować.
Trzeba się wziąć do roboty i tyle.
@Hasz5g: Jakby to było takie proste to już by zostało zrobione.

Myślę, że stosujesz tutaj myślenie nieco uproszczone. Bardzo dużo wiedzy ekonomicznej na poziomie zarządzania krajem, to jest doświadczenie a nie sucha wiedza z książek. Przykładowo, pewnie istnieje jakaś teoria zarządzania ryzykiem zarządzania skarbcem krajowym. Ale konkretna implementacja na konkretnym terenie geograficznym to zupełnie inna historia, która jest bardzo specyficzna i jeśli zostanie utracona to uczysz się od zera.

Dodatkowo, jeśli