[Tlenowodorek_polaka]

Dzisiaj będzie trochę krócej i niestety później ale postaram się opowiedzieć coś ciekawego. W poprzednich częściach ominąłem jeden ważny szczegół otóż jak pajęczaki zjadają swoją ofiarę. Może ktoś tego nie wie i myśli,że ofiara zostaje zjedzona tak jak my wcinamy schabowego lub tygrysy rozszarpują upolowana antylopę zebami. Otóż nie, pająki wpuszczają jad do nieszczęśnika który zaplątał się w sieć nie tylko po to żeby go uśmiercić ale też (głównie) po to żeby jad wstrzyknięty pod skórą rozpuścił wnetrzosci i zrobił z nich swoisty koktajl, dopiero wtedy pająk może delektować się soczystym obiadem wysysając go jak przez słomkę.Dzisiaj chciałbym wam przedstawić Tygrzyka Paskowanego którego raczej każdy widział w swoim życiu chociaż raz ponieważ występuje w całej Polsce. Do 2011 roku był to gatunek objęty całkowitą ochroną ale jako,że nasz pajączek jest niczym Bear Grylls zwierzęcego świata tak doskonale poradził sobie z naszym klimatem i się do niego przystosował rozprzestrzeniając się niemal wszędzie. Głowotułów jest szarobrązowo ubarwiony. Z kolei odwłok od strony wierzchniej ma pstrokate oraz zupełnie egzotyczne, jak na nasze warunki, barwy składające się z poprzecznie ułożonych pasków - czarnych, białych oraz żółtych. Ich układ niektórym może przywodzić na myśl tygrysa i stąd wzięła się jego nazwa. Samica może rozmiarami dochodzić nawet do 27 mm lecz samiec tylko do 7 mm I to właśnie jemu natura poskąpiła nie tylko wielkości ale także kolorytu ponieważ jego barwy są mocno stonowane. Samica oczywiście zjada nieszczęsnego samca po stosunku (samce w świecie pajęczaków maja serio przekichane) a następnie tworzy kokon na stabilnym podłożu gdzie składa od 300 do nawet 400 jaj. Młode po wykluciu jednak nie opuszczają tego bezpiecznego miejsca lecz robią to dopiero następnego roku w wiosnę. Pajęczyna tegoż przyjaciela również jest ciekawa, duża, zaokrąglona najczęściej ulokowana w wysokiej trawie. Tygrzyk jako jedyny tworzy swoisty zygzak na spodzie pajęczyny dzięki któremu jest ona bardziej stabilna. W samym centrum tej pięknej budowli czycha groźny drapieżnik który wyczekuje swojej ofiary lecz w stosunku do człowieka nie jest zbyt agresywny, może ukąsić ale objawia się to jedynie lekkim swędzeniem i zaczerwienieniem.

#pajaki #arachnofobia #informacjecodzienne