Wpis z mikrobloga

Mirki-kierowcy! Potrzebuje pomocy!
Za pare dni czeka mnie moj kolejny (3, dla dokładności) egzamin na prawo jazdy. Nie mam już nawet żadnej nadziei, ze uda mi się zdać, ale błagam Was o jakiekolwiek porady jak przebrnąć przez to gówno...
#pomocy #prawojazdy ##!$%@? #pomocymikroby
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wujekonrad Co sprawia Ci największą trudność? Mnie dla przykładu rozluźniało wystukiwanie w kierownicę rytmu piosenki a przede wszystkim pomogło nastawienie, że będzie co ma być, łatewer. I udało się
  • Odpowiedz
@wujekonrad:
Jak problem z miastem, wyluzować. Serio, jedyny sposób.
Z placem - uwierzyć, że w dobrze ustawionym lusterku wszystko widać. Na egzaminie na placu możesz ufać ślepo w co widzisz. Później, na publicznych drogach i parkingach już nie, trzeba patrzeć wszędzie, ale na potrzeby pachołków - patrzysz w lusterka i dalej jak w grze komputerowej. Kierujesz żeby dupa auta omijała przeszkody. Do tego pamiętasz ważną rzecz, jak skręcasz jadąc tyłem - przód okrąża dupę. Początkujący mają z tym problem.

Ja podchodziłem 6 razy za pierwszym razem ;) W tych czasach co tyle razy podchodziłem - chcieli w łapę i uwalali umyślnie. Czyli oszukiwali mówiąc
  • Odpowiedz
  • 0
@r00kie: wykupione już dawno przed każdym podejściem, podstawa kurczę. Mam wrażenie że po prostu moje nieszczęście jest w tym, że dwa razy trafił mi się ten sam egzaminator
  • Odpowiedz