Wpis z mikrobloga

@PMV_Norway: @klamkaodokna: nie wiem niestety nic o Meksyku, to trochę egzotyka dla nas :) Tak sobie tylko zgaduję (podkreślam - zgaduję), że skoro u nas nie raz nie ma problemów z wypożyczeniem akurat skutera, to pewnie tym bardziej tam, zwłaszcza w jakichś kurortach. Nie sądze, żeby od klientów wymagali wyrabiania meksykańskich uprawnień, o ile takie istnieją :D

Na naszych patentach jest z tyłu napis po angielsku o przeszkoleniu i uprawnieniach,