Wpis z mikrobloga

@damiano_polishiano: z Peru. Przyjechały do mnie razem z ex. sp. "Papagei" ;).

Nie wiadomo, bo nie jestem pewny co to za gatunek, a w końcu porobiłem na tyle dobre zdjęcia, że mogę się podpytać innych co myślą ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@damiano_polishiano: sprowadziłem z Niemiec grupę apisto z odłowu, podpisane na stockliście jako "papagallo" bodajże, czyli wiedziałem, że to będzie ex. sp. "Pebas", albo ex. sp. "Papagei", albo(na co szanse są minimalne) ex. sp. "Roca Eterna". No i razem z rybami będącymi rzeczywiście ex. sp. "Papagei"(na które liczyłem najbardziej, więc jestem bardzo zadowolony :P) dostałem te apisto ;).

To się zdarza regularnie, że jako "przyłów" trafiają się podobne gatunki Apistogramma, występujące obok
@Siusiak93: ale ogółem nie polecam sprowadzania WF-ek jak się nie ma doświadczenia. Jak ktoś jest nowy w apisto np. to dostać wiele gatunków F1 to nie problem, a na nich można się pouczyć spokojnie. Czasami ryby z odłowu to nie dość, że wysoki koszt za same ryby to do tego drugie tyle na leki. To nie dla każdego, nie ma co się na głęboką wodę rzucać- szkoda ryb.