Wpis z mikrobloga

@smyczy: a ile tych koncentratów / przecierów robisz, 50? Ja to na dużym drobnym plastikowym sitku przecieram dociskająć drewnianą łyżką. W robieniu przecierów akurat czynność przecierania nie jest upierdliwa, tylko kwestia poświęcenia czasu na całość daje w kość. Mi zrobienie 6 słoiczków z ok 5-6 kg z pomidorów malinowych zajmuje ok 4-5h - 70% tego czasu to gotowanie :/ w tym gotowanie jest drukrotne w etapach: krojenie, gotowanie, przecieranie, gotowanie, parzenie
  • Odpowiedz
@smyczy: Miałem - odradzam. Jak dasz twardsze pomidory to jest podobnie jak pisze @sebameba: Ale najgorsze jest to, że się masakratycznie zapycha i co chwilę trzeba rozbierać i czyścić. Lepiej dokupić specjalną nakładkę do maszynki (o ile możesz) albo tradycyjnie -ręcznie przez sitko.
  • Odpowiedz
@smyczy: pisałem na szybko. Ta maszyna (jeżeli chcesz inwestować) to firmy Reber powinna być - tak wynika z mojego rozeznania. To firma która nie jest w tej dziedzinie anonimowa :) Wydatek spory, ale ponoć działa dobrze. Niestety nie mogę jeszcze potwierdzić. Może w przyszłym sezonie się skuszę.
Pomidory po przetarciu przez wyciskarkę wolnoobrotową z Lidla i dość długim odparowywaniu w garnku wyglądają tak jak na załączonym zdjęciu (na szybko cyknięte). Całkiem
chuckd - @smyczy: pisałem na szybko. Ta maszyna (jeżeli chcesz inwestować) to firmy R...

źródło: comment_LpUqryj1MUyCWPH8lx8656JCyQ5v9blh.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz